2011 rokiem sequela

2011 rokiem sequela

2011 rokiem sequela
Michał Nowak
17.02.2011 14:09

Mówienie, że w Hollywood kończą się pomysły, to operowanie najbardziej wytartą frazą z możliwych. Ale co innego można powiedzieć w tym przypadku? Wszystko wskazuje na to, że 2011 pobije rekord wszech czasów w ilości filmowych kontynuacji. Do końca tego roku ma się ukazać 27 sequeli! Zobaczcie jakie będą to tytuły.

Mówienie, że w Hollywood kończą się pomysły, to operowanie najbardziej wytartą frazą z możliwych. Ale co innego można powiedzieć w tym przypadku? Wszystko wskazuje na to, że 2011 pobije rekord wszech czasów w ilości filmowych kontynuacji. Do końca tego roku ma się ukazać 27 sequeli! Zobaczcie jakie będą to tytuły.

Do tej pory najwięcej kontynuacji powstało w roku 2003, który mógł się pochwalić liczbą 23. sequeli. Według obliczeń Box Office Mojo ten rekord zostanie pobity. Miejmy na uwadze jednak, że mówimy tutaj wyłącznie o kinie amerykańskim i że to głównie Amerykanie zobaczą wszystkie te filmy w bieżącym roku (w Polsce pewnie niektóre tytuły w ogóle się nie ukażą, inne zostaną przesunięte na 2012).

Wzór jest bardzo prosty: rok 2011 przyniesie dziewięć części drugich, pięć części trzecich, pięć części czwartych, pięć części piątych, dwie części siódme i jedna część ósmą. Razem daje to wynik 27. kontynuacji. Oto poszczególne tytuły:

Obraz

Części drugie: Auta 2, Dziennik cwaniaczka 2, Kac Vegas 2, Happy Feet 2, Hoodwinked Too! Hood vs. Evil, Johnny English Reborn, Kung Fu Panda 2, Pirania 3DD oraz Sherlock Holmes: A Game of Shadows.

Części trzecie: *Alvin i wiewiórki III 3D, Agent XXL: Rodzinny interes, Madea’s Big Happy Family, Paranormal Activity 3 *oraz Transformers: Dark of the Moon.

Części czwarte: *Mission: Impossible Ghost Protocol, Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach, Krzyk 4, Mali agenci 4 *oraz Saga "Zmierzch": Przed świtem (Część 1).

Części piąte: *Szybka piątka, Oszukać przeznaczenie 5, Kot w butach, X-Men: Pierwsza klasa *oraz Kubuś i przyjaciele.

Części siódme: The Muppets i Bunt małp.

Część ósma: Harry Potter i Insygnia Śmierci: część II

No i co wy na to? Wiadomo, że co roku wychodzi dużo kontynuacji, ale dopiero kiedy ktoś wypunktuje konkretne tytuy, zaczynamy zdawać sobie sprawę jak wiele powtórek oglądamy w kinach i jak coraz trudniej znaleźć coś oryginalnego i świeżego. Ale nie należy do końca winić szefów z Hollywood, bo wina leży także po stronie widza. To masowa publiczność tworzy popyt na kontynuacje. Widzowie często wolą zobaczyć w filmie znanych i lubianych bohaterów, niż poznawać nową, do tej pory nieopowiedzianą historię.

Obraz

Ciekawe jak sprawa wygląda na polskim rynku. Ostatnio rodzimi filmowcy poznali słowo remake, więc być może jeszcze w tym roku przyjdzie czas na jakiś reboot albo spin-off?

foto: Filmweb

Źródło: Box Office Mojo/Film

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)