Szczyt bezczelności - reklamy na lustrach w... toalecie
Agencje reklamowe desperacko poszukują miejsc, w których mogą umieścić reklamy. Firmy Clear Channel Outdoor i Mirrus stwierdziły, że reklamy w toaletach są zbyt mało inwazyjne. W toaletach portu lotniczego Chicago-O'Hare pojawią się... lustra-reklamy. To już szczyt?
Agencje reklamowe desperacko poszukują miejsc, w których mogą umieścić reklamy. Firmy Clear Channel Outdoor i Mirrus stwierdziły, że reklamy w toaletach są zbyt mało inwazyjne. W toaletach portu lotniczego Chicago-O'Hare pojawią się... lustra-reklamy. To już szczyt?
W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do niewielkich plakatów wiszących nad pisuarami, a nawet do ekranów wyświetlających reklamy w toaletach. W Stanach to już nie wystarczy. Firmy Clear Channel i Mirrus opracowały reklamy wbudowane w lustra. Ich zaletą jest to, że uaktywniają się dopiero wtedy, gdy nikt przed nimi nie stoi. Miejmy nadzieję, że na tym marketingowy poprzestaną. Przynajmniej na razie.
Firmy zapewniają, że wyświetlanie przekazu reklamowego nie wpływa na podstawową funkcję lustra. Firmy już teraz zapowiadają ekspansję na kolejne lotniska, a w przyszłości pewnie i na kluby, kawiarnie czy inne toalety. Oby podobny sprzęt nigdy nie był instalowany wewnątrz kabin. Chociaż kto ich tam wie...
Źródło: jaunted