Kto wie, do czego służyły automaty do gier?

Kto wie, do czego służyły automaty do gier?

Kto wie, do czego służyły automaty do gier?
Henryk Tur
09.02.2011 23:37

Zapach nagrzanego plastiku. Odgłosy kojarzące się dziś z tandetnymi zabawkami elektronicznymi. Starsi czytelnicy GRRR z pewnością potrafią prawidłowo nazwać to miejsce, szumnie zwane "salonem". Automaty do gier to urządzenia, przy których niejeden tracił kieszonkowe. Kiedy pojawiły się one w naszym kraju?

Zapach nagrzanego plastiku. Odgłosy kojarzące się dziś z tandetnymi zabawkami elektronicznymi. Starsi czytelnicy GRRR z pewnością potrafią prawidłowo nazwać to miejsce, szumnie zwane "salonem". Automaty do gier to urządzenia, przy których niejeden tracił kieszonkowe. Kiedy pojawiły się one w naszym kraju?

W stosunku do świata byliśmy sporo do tyłu. W Polsce automaty do gier - z takimi hitami jak Pac-Man czy Asteroids - pojawiły się dekadę po premierze światowej, która miała miejsce w 1972 roku. Wtedy to właśnie Atari stworzyło automat z grą Pong. Sukces był ogromny - sprzedano prawie 20 tysięcy tych maszyn, co natchnęło także i inne firmy do tworzenia własnych automatów oraz gier na nie. Tak rozpoczął się "złoty wiek gier arcade".

Obraz
© [źródło](http://grrr.pl/images/2011/02/Pong.jpg)

Jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się automaty do gier, które można ogólnie podzielić na trzy typy: stojące, stolikowe oraz flipery. Zaznaczę od razu, że te ostatnie nie były maszynami z ekranikiem, a grało się tam jak najbardziej prawdziwą kulką i naciskało prawdziwe przyciski poruszające równie realnymi ramionami, jednak żaden szanujący się salon gier nie mógł bez nich obejść. Salony gier były magicznym miejscem, w którym człowiek przenosił się do innego świata, znanego dotąd jedynie z kart powieści fantastycznych.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/02/Automatsolikowy.jpg)

Szczyt popularności automatów to lata 80. XX wieku. W naszej szarej rzeczywistości komputery mieli nieliczni, ale nic nie kosztowało pójście do salonu i popatrzenie, jak wyglądają hity typu Space Invaders czy [Donkey Kong](http://Donkey Kong ujeżdża nosorożca - nic nie stanie im na drodze!). Salony z grami stały się nie tylko miejscem rozrywki, ale lokalnymi centrami spotkań młodych ludzi. Najbardziej kultowymi stały się te, które miały automaty do gier z linii dedykowanych, czyli wyposażonych w charakterystyczne dla danej gry urządzenia. Na przykład kierownica i pedały przy wyścigówce czy elektroniczny pistolet przy strzelance. Poniżej automat do gry Racin' Force z 1994 roku.

Obraz
© [źródło](http://grrr.pl/images/2011/02/Race.jpg)

Automaty do gier zaczęły być passe na początku lat 90., kiedy komputery 8-bitowe znalazły się w zasięgu kieszeni przeciętnego człowieka, a na świecie Amigi zaczęły pokazywać, że gry wcale nie muszą być pikselowate i oferowały lepsze warunki do grania niż salon wypełniony hałaśliwym tłumem młodzieńców. Ostateczny cios zadały automatom PC-ty i Internet. Owszem, można dziś spotkać jeszcze tu i ówdzie jakieś maszynki, jednak to tylko cienie dawnych dni. Czy lepszych, czy gorszych - nie wiem. Na pewno innych.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)