Serwis Empire miał okazję porozmawiać z reżyserem Davidem O. Russellem. Gość jest teraz na topie, bo jego "Fighter" został nominowany do Oscarów aż w siedmiu kategoriach (w tym za Najlepszy film roku). Russel interesuje GRRRaczy głównie z powodu planowanej ekranizacji gry "Uncharted". Czy zobaczymy w niej Scarlett Johansson?
Serwis Empire miał okazję porozmawiać z reżyserem Davidem O. Russellem. Gość jest teraz na topie, bo jego "Fighter" został nominowany do Oscarów aż w siedmiu kategoriach (w tym za Najlepszy film roku). Russel interesuje GRRRaczy głównie z powodu planowanej ekranizacji gry "Uncharted". Czy zobaczymy w niej Scarlett Johansson?
[cytat]Uwielbiam Amy (Amy Adams z Fightera - przyp. Szymon). Uwielbiam też Scarlett Johansson. Jest wiele świetnych aktorek, które pasowałyby do roli Eleny. Zobaczymy, jak wyjdzie to z wszystkimi osobami wypatrzonymi do tej roli.[/cytat]
W przypadku innych postaci mówi się póki co o Marku Wahlbergu jako Drake'u i Robercie De Niro, który miałby zagrać ojca głównego bohatera. Tego drugiego na oku ma głównie sam reżyser, który chciałby chyba popracować z żywą legendą. Póki co trwają jednak prace nad scenariuszem.
[cytat]Gra ma bardzo kinowy styl. Nie ma co do tego wątpliwości. Właśnie nad tym teraz ciężko pracuję i jestem bardzo podniecony wizją kręcenia tego filmu. Chciałbym, by Mark się w nim pojawił, chciałbym, by pojawił się też Bob De Niro. Byłoby świetnie móc połączyć ich w kinową rodzinę. Sądzę, że to świetny pomysł, ale trzeba poczekać, aż zobaczy się cały scenariusz.[/cytat]
Rewelacyjny Robert De Niro, uwodzicielska Scarlett Johansson, a obok nich nieopierzony Mark Wahlberg. Może być zabawnie.
Źródło: empireonline