Najnowsza propozycja nowoczesnej biopsji jest taka: badanie nie boli, nie ingeruje się fizycznie w ciało pacjenta, a wyniki otrzymuje się natychmiast. Można je sobie pooglądać i podyskutować o nich z lekarzem. Taka technologia już istnieje.
Najnowsza propozycja nowoczesnej biopsji jest taka: badanie nie boli, nie ingeruje się fizycznie w ciało pacjenta, a wyniki otrzymuje się natychmiast. Można je sobie pooglądać i podyskutować o nich z lekarzem. Taka technologia już istnieje.
Wprawdzie zanim się upowszechni, to minie jeszcze trochę lat, ale pocieszający jest przynajmniej fakt, że aby można było się dowiedzieć, co siedzi we wnętrzu organizmu, nie trzeba będzie wykonywać tradycyjnej biopsji. Przecież to nic przyjemnego – przede wszystkim z powodu towarzyszącego mu bólu. Najgorsze jednak jest oczekiwanie na wynik badania. Czas ulega wówczas przedziwnemu rozciągnięciu.
Naukowcy z Michigan opracowali sposób na biopsję bezbolesną i nieinwazyjną. Wykonywałoby się ją przy pomocy małych, inteligentnych laserów, otrzymując natychmiast po wykonaniu dane na temat zdrowia pacjenta. Laser wysyłałby szybkie ultrakrótkie impulsy świetlne, dzięki którym można byłoby identyfikować rozmaite cząsteczki. Naukowcy twierdzą, że tego typu laserowy skan byłby bardzo dokładny, a otrzymany obraz można byłoby poddać pd razu oględzinom i podzielić się wiadomością (oby jak najczęściej dobrą!) z pacjentem. Technologia działa na podobnej zasadzie jak opisywany kilka dni temu system laserowy do wykrywania zanieczyszczeń w powietrzu.
Małe lasery można byłoby również wykorzystać do obserwacji, w jaki sposób różne związki przenikają do tkanek ciała, jak działają leki i jaka jest ich wędrówka przez ustrój, zanim dotrą do miejsca przeznaczenia
Źródło: Eurekalert
