Twój domowy adres i telefon nie są bezpieczne na Facebooku. Sprawdź dlaczego

Twój domowy adres i telefon nie są bezpieczne na Facebooku. Sprawdź dlaczego

Czy dobrze chronisz swoje dane? (Fot. Flickr/m.eckelberg/Lic. CC by)
Czy dobrze chronisz swoje dane? (Fot. Flickr/m.eckelberg/Lic. CC by)
Łukasz Michalik
18.01.2011 18:03

Facebook po raz kolejny przesunął granicę prywatności. Dane, które do tej pory były pilnie strzeżone – domowy adres i telefon - mogą teraz zostać upublicznione. Co tym razem knuje Mark Zuckerberg?

Facebook po raz kolejny przesunął granicę prywatności. Dane, które do tej pory były pilnie strzeżone – domowy adres i telefon - mogą teraz zostać upublicznione. Co tym razem knuje Mark Zuckerberg?

Kilka dni temu na blogu Facebooka przeznaczonym dla deweloperów pojawiła się ciekawa informacja dotycząca adresów i numerów telefonów użytkowników. Dane te mają stać się dostępne dla aplikacji - warunkiem jest oczywiście wyrażenie przez użytkownika zgody. Od strony formalnej wszystko wydaje się więc w porządku.

Nie można jednak zapominać, że wagę takich decyzji rozumie jedynie znikoma część osób korzystających z serwisów społecznościowych. Facebook powiadamiał wprawdzie użytkowników o udostępnieniu danych stosownym komunikatem, ale czy lakoniczny opis rzeczywiście oddawał wagę problemu?

Zgoda na wykorzystanie danych (Fot. Developers.Facebook.com)
Zgoda na wykorzystanie danych (Fot. Developers.Facebook.com)

Po kilku dniach Facebook dostrzegł zagrożenie na skutek protestów. Udostępniane kluczowych danych osobowych zostało wstrzymane. Teraz celem jest wprowadzenie zmian, dzięki którym użytkownicy będą lepiej informowani o znaczeniu i konsekwencjach zgody.

Docelowo udostępniane dane nie mają być sprzedawane przez Facebooka innym firmom. Mają służyć do bardziej precyzyjnego opisu naszego profilu na użytek różnego rodzaju aplikacji i reklamodawców.

Z punktu widzenia użytkownika, który nie przywiązuje zbyt wielkiej wagi do swojej prywatności, nie jest to zły pomysł - takie rozwiązanie zapewni przecież lepsze dopasowanie prezentowanych treści. Jako pierwsze z nowej możliwości będą mogły skorzystać działające na Facebooku platformy e-commerce.

Osoby bardziej wrażliwe będą jednak zapewne protestować. Jak sądzicie, czy warto poświęcać resztki prywatności na rzecz rzekomych korzyści wynikających z dopasowania oglądanych na Facebooku reklam i innych materiałów?

Źródło: ReadWriteWeb

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)