Dość często mamy okazję słyszeć, jak niebezpieczne jest pisanie SMS-ów podczas jazdy samochodem. Podczas pieszych podróży również istnieje spore ryzyko, że zwykły SMS stanie się powodem wypadku. Na szczęście tym razem wypadek okazał się nieszkodliwy i wyjątkowo zabawny.
Dość często mamy okazję słyszeć, jak niebezpieczne jest pisanie SMS-ów podczas jazdy samochodem. Podczas pieszych podróży również istnieje spore ryzyko, że zwykły SMS stanie się powodem wypadku. Na szczęście tym razem wypadek okazał się nieszkodliwy i wyjątkowo zabawny.
Przemoczona kobieta nie przejęła się szczególnie wypadkiem i szybko wyszła z fontanny. Na (nie)szczęście, ku uciesze ochroniarzy, a później również milionów internautów na całym świecie, wszystko zostało uwiecznione przez kamery bezpieczeństwa.
Mam nadzieję, że pomimo dość zabawnego charakteru tej konkretnej sytuacji pani uwieczniona na nagraniu wyciągnie z niej wnioski. Następnym razem miejsce fontanny może zająć ruchliwa ulica, a wtedy nie skończy się na zalanej komórce.
Ja kiedyś wpadłem na drzwi podczas korzystania z komórki. Czy Wam zdarzyła się podobna historia związana z pisaniem SMS-ów?
Źródło: Neatorama