Prawie 5 milionów ludzi płaci za stratę czasu

Prawie 5 milionów ludzi płaci za stratę czasu

Prawie 5 milionów ludzi płaci za stratę czasu
Szymon Adamus
12.01.2011 08:26

"World of Warcraft: Cataclysm"... I wszystko jasne. To nie jest ani dziwne, ani zaskakujące, ani niespodziewane. Cataclysm sprzedaje się jak ciepłe bułeczki wysmarowane czekoladą i podawane zza lady przez Megan Fox... albo i lepiej.

"World of Warcraft: Cataclysm"... I wszystko jasne. To nie jest ani dziwne, ani zaskakujące, ani niespodziewane. Cataclysm sprzedaje się jak ciepłe bułeczki wysmarowane czekoladą i podawane zza lady przez Megan Fox... albo i lepiej.

Według Kotaku od 7 grudnia, czyli daty premiery gierki, sprzedano już 4,7 miliona kopii. Jakby tego było mało, 3,3 miliona poszło pierwszego dnia. Nie jestem pewien, czy liczba ta nie jest nieco przesadzona (VGA Charts mówi o około 3,3 mln sprzedanych kopii ogólnie), ale jedno jest pewne - tego nie da się zatrzymać.

Oczywiście można by polemizować, czy to niezły wynik, biorąc pod uwagę, że w podstawkę WOW-a gra jakieś 11 milionów ludzi. Ponad połowa z nich nie skusiła się więc na nowy dodatek... jeszcze. Coś czuję, że do połowy roku wszyscy WOWmaniacy kupią Cataclysm i będą tracili jeszcze więcej czasu.

Nie mnie to jednak oceniać. Ostatni długi weekend spędziłem na czterodniowym maratonie "Fallout: New Vegas", grając po kilkanaście godzin dziennie, a "Bad Company 2" zeżarło mi już tyle czasu, że patrząc na licznik, mam ochotę strzelić sobie w pysk.

Eh gry. Najprzyjemniejsza metoda marnowania czasu, jaka istnieje :)

Źródło: KotakuFot. Demotywatory

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)