Internauta obnaża nieudolność PKP. Demaskatorski film robi furorę na YouTube (zobacz)

Okres świąteczno-noworoczny po raz kolejny pokazał, jak fatalna jest sytuacja na polskiej kolei. Władze PKP stwierdziły, że był tłok, bo brakło wagonów. Pewien internauta znalazł ich jednak kilkadziesiąt. Odnowionych, stojących na bocznicy.

Okres świąteczno-noworoczny po raz kolejny pokazał, jak fatalna jest sytuacja na polskiej kolei. Władze PKP stwierdziły, że był tłok, bo brakło wagonów. Pewien internauta znalazł ich jednak kilkadziesiąt. Odnowionych, stojących na bocznicy.

Minister infrastruktury i władze kolejowych spółek obiecują zakup nowych wagonów. Może zamiast realizować wielomilionowe inwestycje wystarczyłoby jednak poprosić o pomoc użytkowników Sieci?

Pewien internauta ustalił, że kilkadziesiąt nowoczesnych wagonów stoi sobie bezczynnie na jednej z bocznic pod Warszawą. I nie są to bynajmniej rozklekotane, obskurne pudła na kołach, znane choćby ze składów Przewozów Regionalnych, ale nowoczesne, klimatyzowane wagony należące do PKP Intercity.

Wagony te czekają na „naprawy rewizyjne”, czyli – po przetłumaczeniu kolejowego żargonu – na rutynowy przegląd. Problemem jest fakt, że termin przeglądu minął w październiku ubiegłego roku. Wagonów zatem nie brakuje, a niedobory są wynikiem zaniedbań związanych z "naprawami".

Internet Explorer nie jest już najpopularniejszą przeglądarką w Europie

Kolejarze tłumaczą się, że opóźnienie przeglądu wynika z przedłużających się procedur przetargowych. Trudno wierzyć im na słowo – dużo bardziej prawdopodobną przyczyną jest po prostu wszechobecny bałagan, powodujący unieważnianie kolejnych przetargów.

Kilka lat temu popularnym tematem były rozważania na temat znaczenia dziennikarstwa obywatelskiego. Jak pokazuje przykład cudownie odnalezionych wagonów, czasami zamiast szukać mniej lub bardziej wiarygodnych wytłumaczeń, warto po prostu zapytać o radę internautów ;).

Źródło: Alert24