Napad z iPhone'em w ręku? Nie ma na to aplikacji...

Napad z iPhone'em w ręku? Nie ma na to aplikacji...

Jerome Taylor
Jerome Taylor
Paweł Piejko
25.12.2010 12:00

Gdy zobaczyli, jak mierzy do nich z iPhone'a, natychmiast sięgnęli po noże, by w te pędy przeszkodzić mu w napadzie. Tak nieustraszonych kucharzy nie było od czasów Stevena Seagala i filmu "Liberator".

Gdy zobaczyli, jak mierzy do nich z iPhone'a, natychmiast sięgnęli po noże, by w te pędy przeszkodzić mu w napadzie. Tak nieustraszonych kucharzy nie było od czasów Stevena Seagala i filmu "Liberator".

Trudno powiedzieć, co jest w tej historii zabawniejsze - gość próbujący sterroryzować pracowników restauracji iPhone'em, ich reakcja czy fakt, że nieustraszona amerykańska policja właśnie pojmała iPhone'owego bandytę...?

20-letni Jerome Taylor wybrał się do restauracji w New London, w stanie Connecticut, w USA. W pewnym momencie wstał, podszedł do obsługi, mierząc ze swojego iPhone'a i zażądał pieniędzy. Choć trudno w to uwierzyć, kucharze pomyśleli, że 20-latek faktycznie trzyma w ręku broń, i sięgnęli po noże w samoobronie. Wprawdzie Taylorowi udało się uciec z miejsca zdarzenia, ale sterroryzowana (?) obsługa restauracji i tak powiadomiła o sprawie policję. Taylor został aresztowany.

Jak na razie tłumaczy się, że tylko żartował, a pieniędzy potrzebował dla swojego dziecka. Zresztą obsługa restauracji zdążyła się zreflektować i po przemyśleniu sprawy również nie chce o nic go oskarżać.

Ale czy nieugięty amerykański wymiar sprawiedliwości da wiarę tym wyjaśnieniom? W końcu iPhone może służyć do tak wielu rzeczy...

Źródło: msnbc

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)