Najnowsze topowe karty AMD - Radeony HD 69x0 nie zachwycają kulturą pracy ani osiąganymi temperaturami. Na dodatek pojawiły się ze sporym opóźnieniem. Jednak część z nich ma w sobie coś, czego nikt by się nie spodziewał...
Najnowsze topowe karty AMD - Radeony HD 69x0 nie zachwycają kulturą pracy ani osiąganymi temperaturami. Na dodatek pojawiły się ze sporym opóźnieniem. Jednak część z nich ma w sobie coś, czego nikt by się nie spodziewał...
W sieci mnożą się jak grzyby po deszczu zdjęcia nowych kart, na których widać ślady ręcznego dopieszczania referencyjnych egzemplarzy przez pracowników firmy. Najprawdopodobniej coś poszło nie tak i układ chłodzenia został źle dopasowany, w związku z czym zdecydowano się rozwiązać problem metodą chałupniczą - ręcznie spiłowano zawadzający róg 6/8-pinowego gniazda zasilania.
Niestety, ubytki w plastiku nie są dziełem przypadku. Jak się okazuje, redakcje z różnych stron świata (również polskie) dostały referencyjne egzemplarze kart ze spiłowanymi ręcznie rogami. Raz lepiej, raz gorzej, byle układ chłodzenia jakoś dał się zamontować...
Gdyby nie zdjęcia pochodzące z wielu redakcji, nikt nie uwierzyłby, że tak poważna firma, za jaką uważa się AMD, jest w stanie posunąć się do czegoś takiego, zwłaszcza że mamy do czynienia z referencyjną wersją, a nie próbką inżynieryjną...
Złośliwi zwolennicy teorii spiskowych, których w Sieci nie brakuje, tłumaczą obsuwę nowych Radeonów koniecznością ręcznego piłowania gniazdek ;) Cóż, można i tak. Z pewnością nie świadczy to najlepiej o prowadzącym agresywną politykę cenową AMD, ale na zwolenników tej firmy ten incydent z pewnością nie będzie miał wpływu. W końcu każdemu się może zdarzyć, a stosunek wydajności do ceny w przypadku Radeonów jest bardzo dobry.
Źródło: XtremeSystems.org
