Najdziwniejsze przypadki utraty danych 2010 roku [TOP 10 plus wideo]

Najdziwniejsze przypadki utraty danych 2010 roku [TOP 10 plus wideo]

Komputer (Fot. Flickr/youngthousand/Lic. CC by)
Komputer (Fot. Flickr/youngthousand/Lic. CC by)
Przemysław Muszyński
17.12.2010 16:02, aktualizacja: 14.01.2022 14:22

Firma Kroll Ontrack przygotowała listę najdziwniejszych przypadków utraty danych, z jakimi musiała zmierzyć się w ostatnim roku. Na liście znalazły się laptopy wysadzone przez antyterrorystów, zaatakowane przez mrówki i... koty :D.

TOP 10 przypadków utraty danych 2010 - Laptopy nie są wodoodporne

Jak podaje Kroll Ontrack pewien mężczyzna zabrał na plażę laptopa. Dzień był upalny, więc użytkownik postanowił popływać. Niestety nie mógł zostawić drogiej zabawki niestrzeżonej. Postanowił opakować ją w plastikową torbę i popływać razem z komputerem.

Torba okazała się jednak mało szczelna i urządzenie diabli wzięli.

TOP 10 przypadków utraty danych 2010 - R.I.P., mrówko

Podczas powodzi w Niemczech komputer jednego z klientów Ontracku został porwany przez rzekę. Spędził w wodzie kilka dni. Jak potem się okazało całkowite zanurzenie nie było jedynym problemem. W dysku twardym znajdowała się także mrówka.

Owad prawdopodobnie szukał schronienia przed wodą i wciskał się coraz głębiej. Niestety nie przeżył procesu odzyskiwania danych.

Afrykańska klątwa

Kolejny klient pochodzący z Europy Zachodniej rzucił dobrze płatną pracę, by oddać się swojej pasji - podróżom. Chciał odwiedzić Afrykę i fotografować biedę, zachęcić ludzi do pomocy temu kontynentowi.

Gdy wrócił do domu zajął się obróbką zdjęć, które następnie chciał przekazać organizacjom charytatywnym. Niestety w jego mieszkaniu wybuchł pożar. Urządzenie uratował strażak. Schodząc po drabinie upuścił je jednak z dużej wysokości.

Kotek atakuje

Na dziś już starczy (Fot. demotywatory.pl/Madevil)
Na dziś już starczy (Fot. demotywatory.pl/Madevil)

Jedna z klientek zostawiła w swoim domu włączonego Maka, by podładował baterie. Urządzenie stało niepilnowane przez dwie godziny. Gdy kobieta wróciła miało klawiaturę upaćkaną czymś dziwnym. Obok spacerował kotek.

Jak się potem okazało zwierzę wykorzystało okazję, żeby trochę ulżyć pęcherzowi.

Wypadek samochodowy

Kolejna klientka Ontracku próbowała nie spóźnić się do pracy. Położyła laptopa na ziemi, wsadziła dziecko do fotelika samochodowego, usiadła za kierownicą, zapięła pasy i ruszyła przejeżdżając po notebooku.

PS. Powyższy film oczywiście przedstawia inne wydarzenie ;).

Podejrzana paczka na lotnisku

Laptop (Fot. Flickr/BruceTurner/Lic. CC by)
Laptop (Fot. Flickr/BruceTurner/Lic. CC by)

Kolejny klient czekając na samolot udał się do baru. Wypił kilka drinków i wychodząc lekko już podchmielony zapomniał swojego bagażu podręcznego. Zorientował się o braku dopiero w środku lotu.

Niestety inne osoby były bardziej czujne. Ochrona lotniska zorientowała się, że ma do czynienia z podejrzaną paczką mogącą zawierać bombę. Na wszelki wypadek antyterroryści dokonali jej kontrolowanego wysadzenia.

Dysk od rzeźnika

Kiełbasa (Fot. Flickr/erix!/Lic. CC by)
Kiełbasa (Fot. Flickr/erix!/Lic. CC by)

Do laboratorium Ontracku trafił dysk należący do zakładu rzeźniczego. Dysk był zapakowany fachowo w antystatyczny worek. Obok niego w pojemniku znajdowała się duża ilość wysokiej jakości szynki. Dlaczego w worku umieszczono szynkę? Tego nie wiadomo.

Ukradzione wspomnienia

Laptop (Fot. Flickr/S Baker/Lic. CC by)
Laptop (Fot. Flickr/S Baker/Lic. CC by)

Kolejną klientkę Ontracku prześladował pech. Niedawno straciła córkę, wkrótce potem do szpitala trafił jej ojciec. Gdy odwiedzała mężczyznę została okradziona. Łupem złodzieja padł jej laptop. Na dysku komputera znajdowały się jedyne zdjęcia zmarłego dziecka.

Gdy media nagłośniły sprawę policja szybko schwytała złodzieja. Niestety okazało się, że przygotowując laptopa do sprzedania skasował on wszystkie dane. Na szczęście zrobił to w mało profesjonalny sposób. Specjalistom udało się odzyskać 90% fotografii.

Czasem trzeba więcej niż raz...

Dysk (Fot. Flickr/Flickrsven/Lic. CC by)
Dysk (Fot. Flickr/Flickrsven/Lic. CC by)

Tym razem klientem Ontracku była pewna firma. Zgłosiła się z poleceniem wykonania kopii danych znajdujących się na taśmach magnetycznych. Te zostały skopiowane na 6 dysków przenośnych. Niestety jakiś czas później pracownik firmy przypadkowo skasował dane z jednego z dysków.

Oczywiście wcześniej wykonano backup. Jednak gdy próbowano do niego dotrzeć okazało się, że i on został usunięty. Na szczęście dane były cały czas na dyskach obecnych u firmy, która skopiowała je z taśm.

Krótkie spięcie

Laptop (Fot. Flickr/Andymangold/Lic. CC by)
Laptop (Fot. Flickr/Andymangold/Lic. CC by)

Kolejny z klientów doprowadził do nieszczęścia, gdy zauważył, że poziom baterii w jego laptopie niebezpiecznie spadł. Sięgnął więc po kabel do ładowarki i podpiął ją do laptopa. Nie zauważył jednak, że kabel prowadzi do znacznie silniejszego urządzenia.

W efekcie sprzęt uległ spaleniu. Usmażyły się też zawarte w nim dane.

Źródło: Kroll Ontrack

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)