Stephen King to nie tylko miłośnik filmów, ale także seriali. Dlatego też Król postanowił przedstawić nam najlepsze według niego telewizyjne serie, które gościły na małym ekranie w 2010 roku. Czy tym razem w większym stopniu się z nim zgodzicie?
Stephen King to nie tylko miłośnik filmów, ale także seriali. Dlatego też Król postanowił przedstawić nam najlepsze według niego telewizyjne serie, które gościły na małym ekranie w 2010 roku. Czy tym razem w większym stopniu się z nim zgodzicie?
- Morning Joe
- Zakazane imperium (Boardwalk Empire)
- SpongeBob SquarePants
- Sons of Anarchy
- Dexter
- Układy (Damages)
- The Event
- Breaking Bad
- Friday Night Lights
I co o tym sądzicie? Wielu z tych pozycji nie widziałem, ale opinie zbierają bardzo dobre (Zakazane imperium, The Walking Dead). Zaskoczyła mnie na przykład decyzja zakończenia serialu Damages, który przecież zdobył niejedną nagrodę Emmy, a krytycy nie szczędzili pochwał - cóż, nie pierwszy i nie ostatni raz widownia nie idzie w parze z recenzjami. Ale jak zawsze King musiał dorzucić coś zaskakującego - SpongeBob? To taki serialowy ukłon w stronę wyboru Jackassa 3D do najlepszej dziesiątki filmów tego roku?
Zobacz także:
Foto: Blastr
Źródło: /Film