Podwyżka VAT: ceny podskoczą, ale umów nie rozwiążesz

Podwyżka VAT: ceny podskoczą, ale umów nie rozwiążesz

Stawka VAT rośnie - umowy pozostają bez zmian
Stawka VAT rośnie - umowy pozostają bez zmian
Kira Czarczyńska
25.11.2010 22:00

Rok 2010 niedługo się kończy. Nowy rok tym razem, oprócz kolejnych niedotrzymanych nigdy postanowień, przyniesie nam coś jeszcze: zmiany podatku VAT. Konkretnie zaś jego podwyżkę, czyli zmianę w tą stronę, której podatnik zdecydowanie nie lubi.

Nowe stawki namieszają sporo w branży telekomunikacyjnej. Co się stanie po 1. stycznia 2011?...

Rok 2010 niedługo się kończy. Nowy rok tym razem, oprócz kolejnych niedotrzymanych nigdy postanowień, przyniesie nam coś jeszcze: zmiany podatku VAT. Konkretnie zaś jego podwyżkę, czyli zmianę w tą stronę, której podatnik zdecydowanie nie lubi.

Nowe stawki namieszają sporo w branży telekomunikacyjnej. Co się stanie po 1. stycznia 2011?...

W Internecie pojawiły się pocieszające głosy, że jeśli operatorzy podniosą ceny usług, to przynajmniej będzie można wypowiedzieć zawarte z nimi terminowe umowy. Niestety - jest to faktycznie pocieszające, ale niestety nieprawdziwe. Zacznijmy jednak od początku...

Jak działa podatek VAT?

Podatek VAT ma ze swojego założenia jak najmniej oddziaływać na cenę towaru lub usługi - dlatego "przerzucany" jest na kolejne ogniwa procesu sprzedaży:

  • producent określa cenę netto na 10 zł, sprzedaje więc towar hurtownikowi za 10 zł netto + 22% VAT = 12,20 zł brutto
  • hurtownik odsprzedaje go handlarzowi, wyceniając na 15 zł netto + 22% VAT = 18,30 zł brutto
  • handlarz wystawia cenę towaru 20 zł netto + 22% VAT = 24,40 zł brutto

Klient końcowy kupuje więc ten towar za 24,40 zł brutto. O ile jednak firmy pośredniczące w handlu mogły sobie odliczyć VAT i w ten sposób zmniejszyć opodatkowanie, o tyle klient końcowy nie będący przedsiębiorcą - nie może tego rzecz jasna zrobić.

W konsekwencji więc, ze zmianą stawku VAT usługodawcy mogą sobie poradzić na dwa sposoby:

  • utrzymać ceny brutto, zmniejszając jednocześnie swój dochód;
  • utrzymać ceny netto, a dodatkowy punkt procentowy VAT doliczyć do ceny dla klienta końcowego.

Oczywiście, reakcje firm będą różne.

Telekomunikacja: to nie zmiana cennika

Wydawać mogłoby się, że sprawa z VAT jest prosta. Komplikuje się jednak, kiedy mamy podpisaną umowę terminową z operatorem komórkowym czy dostawcą internetu. W Internecie pojawiają się opinie, że - skoro jest to zmiana cennika - to można takie umowy wypowiedzieć, nie ponosząc przewidzianej umowami i regulaminami kary.

Niestety nie jest to takie proste.

Przewidując taki problem, w ustawie Prawo Telekomunikacyjne, z dnia 16 lipca 2004 r., zmieniono nieco zapisy dotyczące takich właśnie sytuacji.

W ustawie z dnia 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. Nr 171, poz. 1800, z późn. zm.1)) po art. 61 dodaje się art. 61a w brzmieniu:

*Art. 61a. 1. Przepisów art. 60a ust. 1 i 1b oraz art. 61 ust. 5 i 5a nie stosuje się, jeżeli konieczność wprowadzenia zmian, o których mowa w tych przepisach, wynika wyłącznie ze zmiany stawki podatku od towarów i usług stosowanej dla usług telekomunikacyjnych. *

[...]

3. W razie skorzystania przez abonenta z prawa wypowiedzenia umowy, o którym mowa w ust. 2, dostawcy publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych przysługuje roszczenie odszkodowawcze, a także zwrot ulgi, o której mowa w art. 57 ust. 6.

Jak więc widać, operatorzy telekomunikacyjni zostali nawet zwolnieni z obowiązku informowania klientów o zmianach cen z powodu podwyżki podatku VAT. Nie zdążyliby z wykonaniem tego obowiązku przed 1 stycznia.

Dla nas oznacza to tyle, że ceny mogą wzrosnąć - ale umowy, jakimi się związaliśmy z dostawcą usług, są niestety nadal obowiązujące.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)