Nowe szaleństwo na Naszej Klasie. Co tym razem zachwyciło dzieci Neostrady?
Na Naszej Klasie zapanowała nowa moda. Wprowadzona niedawno przez właścicieli serwisu funkcja bije rekordy popularności. Jak długo potrwa ten szał?
Na Naszej Klasie zapanowała nowa moda. Wprowadzona niedawno przez właścicieli serwisu funkcja bije rekordy popularności. Jak długo potrwa ten szał?
Grupy tematyczne to (relatywna) nowość w Naszej Klasie. Pojawiły się jako odpowiedź na różnego rodzaju fikcyjne profile i fałszywe szkoły, które nie tyle łączyły absolwentów poszczególnych placówek, co raczej miłośników różnych tematów.
Obecnie serwis przeżywa ich zalew. Każdego dnia pojawia się ok. 2000 nowych grup. W ciągu pierwszych trzech tygodni istnienia stworzono ich 40 000, a miesiąc później blisko dwa razy tyle.
Największe mają po kilka tysięcy członków. Absolutny rekordzista - „Muzyka zawsze i wszędzie” - zgromadził 55 000 użytkowników, a ich liczba stale rośnie. Popularność grup świadczy o tym, że Nasza Klasa ewoluuje (i przynajmniej na razie chyba jednak się nie kończy).
Nasza Klasa zaczynała jako strona pozwalająca odnaleźć się starym znajomym, potem stopniowo przekształcała się w miejsce sieciowe przeznaczone dla smarkaczy, mentalnych dziewięciolatków i onetowych trolli. Nowa funkcja daje szansę na inny kierunek rozwoju.
Można przypuszczać, że w przyszłości serwis będzie bardziej przypominał to, co obecne jest na Facebooku, na którym pełno właśnie tego typu grup związanych z zainteresowaniami i pozaszkolnymi znajomościami.
Źródło: Dziennik Internautów
