Dzisiaj zaczynamy ekologicznie. Nie martwcie się, nie będzie żadnych napuszonych haseł Ala Gore'a, czy innych proekologicznych krzykaczy. Mam za to dla Was short Red Dog - trochę postapokaliptyczny, trochę artystyczny i trochę melancholijny. Enjoy!
Dzisiaj zaczynamy ekologicznie. Nie martwcie się, nie będzie żadnych napuszonych haseł Ala Gore'a, czy innych proekologicznych krzykaczy. Mam za to dla Was short Red Dog - trochę postapokaliptyczny, trochę artystyczny i trochę melancholijny. Enjoy!
Fabuła: Bliska przyszłość. Po holokauście ludzkość ukryła się pod wodą. Teoretycznie nic nie było w stanie przeżyć na powierzchni, ale pewne odkrycie rodzi nadzieję. Sęk w tym, czy ludzkość jest godna powrotu do ziemi obiecanej?
To właśnie takie skromne produkcje wywołują we mnie chwilę zadumy. Świat zmierza ku końcowi, chyba że wcześniej się opamiętamy. Czy jesteśmy jednak w stanie przystopować?
Foto: Naturefy
Źródło: Quiet Earth