Organiczne diody elektroluminescencyjne nadchodzą powoli, ale stanowczo. Problem w tym, że ekrany na ich bazie są póki co potwornie drogie. Może czas zatem zrobić je samemu?
Organiczne diody elektroluminescencyjne nadchodzą powoli, ale stanowczo. Problem w tym, że ekrany na ich bazie są póki co potwornie drogie. Może czas zatem zrobić je samemu?
Urodzona w 1974 roku Jeri Ellsworth to amerykańska konsultantka i projektantka chipów. W 2004 roku stworzyła emulator komputera Commodore 64 zamknięty w dżojstiku. Commodore 30-in-1 Direct to TV zawierał w sobie 30 gier i sprzedał się pierwszego dnia w liczbie 70 000 sztuk.
Teraz ta zdolna koleżanka wyjaśnia nam, czym tak naprawdę jest OLED, a następnie buduje swój własny panelik OLED. Autorka użyła części ze strony Polymerytonics.
Making an OLED - Light from Carbon Compounds
Druga prezentacja wideo Jeri pokazuje dalszą zabawę, tym razem z użyciem związków chemicznych ze świecących "pałeczek".
Rozumiem tylko część tego, co mówi ta sympatyczna pani, ale jeśli Wy lubicie zabawę z lutownicą i cyną, to do dzieła! I nie zapomnijcie pochwalić się swoimi konstrukcjami.