Nie tak dawno temu pisaliśmy, że internetowe mapy Google sprawiły, że na linii dwóch państw w Ameryce Południowej wybuchł konflikt. Teraz okazuje się, że usługi Google'a mogą mieć jednak zbawienny wpływ na ludzi. Oto Bob Mewse, który swój obecny wygląd zawdzięcza Street View.
Nie tak dawno temu pisaliśmy, że internetowe mapy Google sprawiły, że na linii dwóch państw w Ameryce Południowej wybuchł konflikt. Teraz okazuje się, że usługi Google'a mogą mieć jednak zbawienny wpływ na ludzi. Oto Bob Mewse, który swój obecny wygląd zawdzięcza Street View.
Bob około roku temu znalazł swoje zdjęcie w Google Street View. Po obejrzeniu fotki z przerażeniem stwierdził, że jest nieco za gruby. Postanowił więc zawalczyć ze swoim nałogiem: ciastkami i torcikami.
W ciągu roku Mewse całkowicie zmienił swoją dietę, rozpoczął również ćwiczenia. Dziś mieszkaniec Bristolu waży tylko 89 kilogramów!
Boba chwali nawet Will McCullough, szef pobliskiej siłowni:
Mocno trzymał się programu, który mu wytyczyliśmy, i z ogromną determinacją dążył do uzyskania idealnej wagi. To wspaniałe, co zrobił.
Sam Bob uważa, że jeśli on potrafił wziąć się za siebie - może to zrobić każdy. Szkoda, że w mediach bardzo rzadko spotykamy tak pozytywnych ludzi.
Źródło: telegraph
