Gadżety rodem z science fiction
HENRYK TUR • dawno temuNauka i technika prą ostro do przodu i powstają coraz to wymyślniejsze gadżety. Oto mały przegląd "zabawek" rodem z filmów science-fiction — tylko że one istnieją naprawdę. I oczywiście działają!
Emotiv — sterowanie mózgiem to nie science fiction
Interfejsy pozwalające sterować komputerem za pomocą fal mózgowych były science fiction jeszcze kilkanaście lat temu. Obecnie badania nad możliwością kontrolowania sprzętu za pomocą myśli są coraz bardziej zaawansowane. Miałem przyjemność opisywać Emotiv - innowacyjny zestaw do obsługiwania nie tylko programów, ale i gier. Sprzęt ten można oglądać i testować osobiście podczas różnych imprez naukowych, także na terenie naszego kraju.
Najbardziej pakowny płaszcz świata
Zobacz również: Studio PlayStation 5 highlight: Adam Zdrójkowski – Fenomen kontrolera DualSense
AIRScouter — wyświetlacz lepszy niż science fiction
O tym wynalazku miałem okazję pisać we wrześniu. To specjalne okulary, które rzucają obraz prosto na siatkówkę oka. Użytkownik ma dzięki temu wrażenie, że stoi około metra od 16-calowego ekranu. Na co więc komu telewizory i ekrany, skoro do oglądania służą własne oczy? To kolejny wynalazek, który jeszcze niedawno zaliczono by wyłącznie do science fiction.
Deskorolka — kolejny gadżet inspirowany science fiction
Wszyscy pamiętamy kultową już, latającą deskorolkę z "Powrotu do przyszłości". Co prawda latającej nie udało się zaprojektować, ale wynalazek firmy Scarpar pozwala pędzić z prędkością 60 km/h po każdym terenie. Deskorolka wejdzie do produkcji masowej w przyszłym roku. Miejmy nadzieję, że cena nie będzie rodem z science fiction.
Inna rzeczywistość to nie science fiction
Rzeczywistość rozszerzona to taki wynalazek, który każe nam wątpić w to, co widzimy. Gdy nagle dziwne postaci, kształty bądź też obiekty pojawiają się przed naszymi oczyma, nie zwalajmy tego na szwankujący mózg. Sprawdźmy, czy nie mamy okularów, przez które widzimy nieco inny, a jednak ten sam świat. Wielu pisarzy science fiction przewidziało ten wynalazek, ale nie minął nawet wiek i fikcja stała się rzeczywistością.
Inteligentne samochody i inne mechanizmy na kołach
W książkach i filmach science fiction nieraz spotykamy w pełni zautomatyzowane miasta, w których wszystkim sterują systemy komputerowe, roboty szorują ulice, automatyczne samochody jeżdżą bezwypadkowo po ulicach, zaś człowiek zaczyna czuć się tam nieco obco.
I droga ku temu już się zaczęła — czego przykładem choćby taksówki bez kierowców. Pierwsza taka taksówka krąży po Berlinie, a niedawno pisaliśmy o kawalkadzie, która pokonała 13 tysięcy kilometrów. Tak właśnie science fiction płynnie przechodzi w rzeczywistość!
Zobacz także repliki broni z gier (i nie tylko!), a jeśli potrzebujesz więcej gadżetów, to: gadżety do biura ewentualnie gadżety dla dziewczyn.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze