Niesamowita innowacja Amerykanów – bezrolkowy papier toaletowy

Niesamowita innowacja Amerykanów – bezrolkowy papier toaletowy

Niesamowita innowacja Amerykanów – bezrolkowy papier toaletowy
Marek Maruszczak
29.10.2010 19:00

Kilka dni temu cały świat obiegła informacja o bezrolkowym papierze toaletowym, za którego produkcję wzięła się firma Scott. Doniesienia o epokowym odkryciu szybko trafiły na wiele blogów, w tym technologicznych (nawet w Polsce). Tymczasem Amerykanie odkryli, ale Amerykę w konserwie.

Kilka dni temu cały świat obiegła informacja o bezrolkowym papierze toaletowym, za którego produkcję wzięła się firma Scott. Doniesienia o epokowym odkryciu szybko trafiły na wiele blogów, w tym technologicznych (nawet w Polsce). Tymczasem Amerykanie odkryli, ale Amerykę w konserwie.

Kto by pomyślał, że tak stary i prosty wynalazek jak papier toaletowy można jeszcze ulepszyć? Pomijając Japończyków, którzy cały czas używają takiego papieru, na pewno pomyśleli o tym polscy, państwowi producenci. Szary bezrolkowy papier toaletowy to jeden z najbardziej pożądanych produktów Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.

Przedstawiciele firmy Scott zapewniają, że dzięki specjalnemu systemowi zwijania ich papier doskonale zachowuje kształt. Choć dziurka nie będzie idealnie okrągła, to bez problemu założymy papier na każdy standardowy uchwyt. Co więcej, nawet ostatni kawałek papieru ma się nadawać do użycia i być pozbawiony kleju.

No dobrze, może „ludowy” papier nie zachowywał idealnie kształtu (a przynajmniej nie taki, o który chodzi PRowcom Scotta). Nie lądował też zbyt często na uchwytach (jakich uchwytach). Wreszcie, nie był przyjemny w dotyku, ale cieszyliśmy się, że w ogóle był.

Kto wie, może gdybyśmy wcześniej pomyśleli nad eksportowaniem go do USA, to stalibyśmy się toaletowym potentatem na światową skalę? A może gdzieś go jednak eksportowaliśmy i dlatego sklepowe półki wiecznie świeciły pustkami?

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/10/papierelmex.jpg)

Papier toaletowy bez tekturowej tulejki można kupić nawet teraz, dlatego mam prośbę do gadżetomaniaków, którzy mieli lub mają z nim styczność. Rozstrzygnijcie - lepiej z rolką czy bez rolki?

*Jako bezrolkowy papier toaletowy nie liczą się gazeta, liść łopianu ani podręcznik od chemii organicznej.

Źródło: Geekologie

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)