Czego brakuje Firefoksowi? [Waszym zdaniem]

Czego brakuje Firefoksowi? [Waszym zdaniem]

Lis (Fot. Flickr/mikebaird/Lic. CC by)
Lis (Fot. Flickr/mikebaird/Lic. CC by)
Przemysław Muszyński
15.10.2010 18:38, aktualizacja: 15.01.2022 14:00

Firefox to moja ulubiona przeglądarka internetowa. Nie da się jednak ukryć, że program ten został ostatnio w tyle za konkurencją. Czego najbardziej w nim brakuje?

Firefox to moja ulubiona przeglądarka internetowa. Nie da się jednak ukryć, że program ten został ostatnio w tyle za konkurencją. Czego najbardziej w nim brakuje?Stabilnej wersji na systemy 64-bitowe*

*[/h3]Oczywiście Mozilla planuje taką od dawna, jednak projekt jest co chwila odkładany, jakby ktoś uznał, że kwestia ta nie jest ważna. Tymczasem, powiedzmy sobie szczerze, już niedługo większość systemów operacyjnych będzie 64-bitowa.

Co lepsze, podzespoły po prostu nie funkcjonują na 32-bitowych OS-ach. Już w tej chwili ponad 50% użytkowników Windows 7 wybiera wersję 64-bitową. Tymczasem odpowiedniego Firefoksa nadal nie ma i nie wiadomo, kiedy się pojawi.

Lepszej piaskownicy

Piaskownica (ang. sandbox) to sztuczne środowisko, w którym uruchamiane są aplikacje zewnętrzne tak, by nie mogły zaszkodzić komputerowi. Firefox ma taką funkcję, jednak tylko w formie pluginu. Dobrze byłoby, gdyby piaskownica stała się wbudowanym elementem programu.

Wydajności!!!

Odkąd pamiętam, korzystanie z Firefoksa ograniczało wydajność. Już FF2 potrafił na śniadanie zjeść gigabajt RAM-u (a w jego czasach była to ilość niewyobrażalna) i popić większością pracy procesora. Wprawdzie wersja 3.x trochę to poprawiła, ale-  powiedzmy sobie szczerze - demonem szybkości to ona nie jest.

Po przesiadce na Chrome czy Operę wyraźnie można odczuć wzrost prędkości. Firefox jest wolny, ociężały, długo się uruchamia i zachowuje się jak w rymowance: Chodzi lisek koło drogi, nie ma ręki ani nogi :D.

"Cichych" aktualizacji

Obecnie są one jawne i irytujące. Człowiek uruchamia komputer, żeby coś szybko sprawdzić, patrzy i dowiaduje się, że może iść po kawę, bo program się aktualizuje. W Chrome rozwiązano to znacznie lepiej.

Ognisty lis miał otrzymać ciche aktualizacje, ale wydaje się, że ponownie sprawa ta zeszła na drugi plan. Długo poczekamy także na "ciche" aktualizacje dodatków.

Lepszego interfejsu

Interfejs Ognistego lisa jest przestarzały. Oczywiście 4. wersja przeglądarki wprowadza wiele nowości. Jednak nadal w porównaniu z Chrome jest nadmiernie rozbudowana i daleko jej do nowoczesności. Szybko to się raczej nie zmieni. Prawdę mówiąc, Opera też jest dużo bardziej funkcjonalna.

To tyle ode mnie. Teraz Wasza kolej :P

Źródło: gHacks

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)