Naziemna telewizja cyfrowa w Polsce rodzi się w bólach. Niestety może się okazać, że już na starcie będzie ona też odstawała od standardów. Chyba, że wykorzystamy tworzony standard DVB-3D.
Naziemna telewizja cyfrowa w Polsce rodzi się w bólach. Niestety może się okazać, że już na starcie będzie ona też odstawała od standardów. Chyba, że wykorzystamy tworzony standard DVB-3D.
Prace nad standardem trójwymiarowej telewizji naziemnej trwają i podobno mają zostać zakończone jeszcze w tym roku.
[cytat]Aktywnie pracujemy nad specyfikacją spełniającą wymagania komercyjne - powiedział David Wood z DVB Commercial Module for 3DTV. Nasze działania powinny też wpłynąć pozytywnie na inne prace nad 3DTV.[/cytat]
Czy oznacza to, że w przyszłym roku będziemy odbierali cyfrowe stacje naziemne w trójwymiarze? Jestem nastawiony optymistycznie, ale moim zdaniem nie ma co sobie robić nadziei. Póki co nawet satelitarni nadawcy w Polsce podchodzą do tematu 3D bardzo ostrożnie. Są pierwsze testy i prezentacje, ale nie ma odważnych ruchów, takich jak np. w przypadku niemieckich transmisji z meczów Bundesligi.
Mówiąc inaczej, wszelka standaryzacja w dziedzinie 3D cieszy, ale na praktyczne rezultaty tych prac poczekamy w Polsce zapewne (jak zwykle) rok lub dwa lata dłużej niż reszta Europy.
Źródło: broadbandtvnews • Fot. pursuitist
