Spytajcie kogokolwiek - niemal wszyscy kojarzą rozpikselowaną, trzydziestoletnią już grę - PacMana. Tytuł ten obrósł kultem i nic dziwnego, że ciągle organizuje się różne przedsięwzięcia upamiętniające tę produkcję.
Spytajcie kogokolwiek - niemal wszyscy kojarzą rozpikselowaną, trzydziestoletnią już grę - PacMana. Tytuł ten obrósł kultem i nic dziwnego, że ciągle organizuje się różne przedsięwzięcia upamiętniające tę produkcję.
Tym razem tłem wydarzeń jest sala kinowa. 111 osób ubranych w różnokolorowe koszulki odtworzyło jedną z wielu gonitw, jakie w swoim wirtualnym życiu odbył Pac-Man. Pomysłodawcą jest Guillaume Reymond. Poniższy filmik to już piąte dzieło tego zapaleńca z serii GAME OVER Project.
PacMan został odegrany przez ludzi przesiadających się w sali kinowej z jednego fotela na drugi. Jest to piąte z kolei przedstawienie z cyklu GAME OVER Project wyreżyserowane przez francusko-szwajcarskiego artystę, Guillaume'a Reymonda. Poklatkowy materiał wideo został stworzony 28 sierpnia dla nowego programu GameCulture w kinie Trafo w mieście Baden (Szwajcaria). W przedstawieniu udział wzięło 111 osób-pikseli. Czas kręcenia wyniósł ponad 4 godziny.
Mam nadzieję, że po przeczytaniu powyższej notki tym bardziej docenicie to niebywałe przedsięwzięcie.
A skoro już jesteśmy przy temacie PacMana, to warto zaprezentować słynny pościg w wykonaniu innego "artysty", Remiego Gaillarda:
Źródło: YouTube