W pierwszej połowie lipca ukazał się teaserowy plakat do nowej wersji Conana. Sęk w tym, że w tamtym czasie nie znano jeszcze ani nazwiska reżysera, ani odtwórcy głównej roli. Ostatnio sporo plotkowało się na temat angażu Bretta Ratnera, który ponoć był zainteresowany projektem. W końcu wyszło szydło z worka. Ratner oficjalnie ogłosił, że jest w ostatecznej fazie negocjacji, co oznacza, że stołek reżyserski praktycznie należy do niego. Tym samym zrezygnował on z innego projektu - czwartej części Gliniarza z Beverly Hills.
W pierwszej połowie lipca ukazał się teaserowy plakat do nowej wersji Conana. Sęk w tym, że w tamtym czasie nie znano jeszcze ani nazwiska reżysera, ani odtwórcy głównej roli. Ostatnio sporo plotkowało się na temat angażu Bretta Ratnera, który ponoć był zainteresowany projektem. W końcu wyszło szydło z worka. Ratner oficjalnie ogłosił, że jest w ostatecznej fazie negocjacji, co oznacza, że stołek reżyserski praktycznie należy do niego. Tym samym zrezygnował on z innego projektu - czwartej części Gliniarza z Beverly Hills.
Początkowo premiera Conana planowana była na przyszły rok. Teraz została ona jednak przesunięta na początek 2010 roku. Budżet oscylować ma wokół 85 milionów dolarów i jeśli film dobrze się sprzeda, być może będzie to początek nowej serii. Uspokoić mogę także wszystkich tych, którzy obawiali się kategorii wiekowej. Według zapowiedzi ma to być mocne R, czyli powinno być krwawo i brutalnie. Ale czy wyobrażacie sobie grzecznego Conana z PG-13?
Scenariusz napisali wspólnie Joshua Oppenheimer i Thomas Dean Donnelly *(Sahara) *z dodatkiem kilku nowych pomysłów Ratnera. Panowie sięgnęli do oryginalnych opowieści Roberta E. Howarda z lat 30-tych ubiegłego wieku. Producent Avi Lerner zdradza, że "historia zaczyna się od bitwy, podczas której rodzi się Conan i koncentruje się na jego początkach."
Teraz pozostaje nam tylko czekać na informację o odtwórcy Conana. Macie swoje typy?
Foto: Cinepix, Eidos
Źródło: Coming Soon
