Garść intrygujących wieści na temat czwartego Terminatora

Garść intrygujących wieści na temat czwartego Terminatora

Garść intrygujących wieści na temat czwartego Terminatora
Ireneusz Podsobiński
13.01.2009 14:00

Nazbierało się w ciągu ostatnich dni kilka ciekawych wieści z obozu Terminatora: Ocalenie, więc połączyłem je w jeden wpis. Bez większych wstępów dowiecie się czegoś na temat prequelu czwartej części, zatrudnionego kompozytora, potencjalnego występu Lindy Hamilton, a także możliwej fabuły kolejnej odsłony nowej trylogii. Zapraszam dalej.

Nazbierało się w ciągu ostatnich dni kilka ciekawych wieści z obozu Terminatora: Ocalenie, więc połączyłem je w jeden wpis. Bez większych wstępów dowiecie się czegoś na temat prequelu czwartej części, zatrudnionego kompozytora, potencjalnego występu Lindy Hamilton, a także możliwej fabuły kolejnej odsłony nowej trylogii. Zapraszam dalej.

Przede wszystkim Terminator: Ocalenie ma swojego kompozytora. Muzykę do filmu napisze Danny Elfman, który jest znany z wielu produkcji Tima Burtona. Zapewne część z Was zastanawia się, czy w ścieżce pojawi się słynny motyw muzyczny. Elfman potwierdza, że "jeśli będzie pasował, skorzystamy z niego." No co wy, Terminator bez słynnego motywu Terminatora? Jeśli zatem nie w samym filmie, widziałbym go chociaż w końcowych napisach.

Lecimy dalej. Czwarta część filmu doczeka się prequela w postaci komiksu, Terminator: Salvation Movie Prequel, autorstwa Dara Naraghi (fabuła), Alana Robinsona (rysunki) i Nicka Runge'a (okładki). Akcja będzie miała miejsce tuż po wybuchu Dnia Sądu. Zobaczymy nie tylko wątek Johna Connora, ale wielu innych postaci, dzięki czemu fabuła nabierze wymiaru globalnego. Będzie to historia mobilizacji, porzucenia uprzedzeń i walki o przetrwanie - nie tej epickiej z robotami, lecz zwykłej walki o pożywienie. We wpisie możecie zobaczyć okładki tychże komiksów.

Obraz
© [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/01/phabdgfakhosdb_m.jpg)

Od dawna wszyscy zastanawiają się, czy Linda Hamilton będzie miała gościnną rolę w filmie. Taka opcja nadal istnieje. Reżyser McG planuje zrobić prolog, który byłby podsumowaniem starej trylogii. Jedną z opcji jest opowiedzenie tego przez Sarę Connor, czyli tutaj w grę wchodziłaby Hamilton. Na pewno byłaby to miła niespodzianka dla fanów filmów Jamesa Camerona.

Mimo że nowy Terminator był planowany jako trylogia, okazuje się, że tak naprawdę były to tylko puste słowa. Pomysły na kontynuacje dopiero się pojawiają. Jednym z nich jest rozwinięcie kwestii podróży w czasie. Całkiem zatem możliwe, że w kolejnej odsłonie zobaczymy, jak doszło do misji Kyle'a Reesa (Anton Yelchin), związanej ze skokiem w czasie w celu obrony Sary Connor przed pierwszym T-800.

Fiu, i co Wy na to?

Obraz
© [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/01/phjp1pojnfkjnn_m.jpg)

Foto: Movieweb

Źródło: Coming Soon

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)