Natłok codziennych obowiązków powoduje, że mamy coraz mniej czasu dla rodziny i przyjaciół. Gdy już uda nam się spotkać z dawno niewidzianymi znajomymi, pragniemy wykorzystać ten czas jak najpełniej. Ale gdzie się udać, by zadbać o odrobinę prywatności, by czuć się komfortowo i nie przekrzykiwać się w zatłoczonej restauracji czy pubie?
Natłok codziennych obowiązków powoduje, że mamy coraz mniej czasu dla rodziny i przyjaciół. Gdy już uda nam się spotkać z dawno niewidzianymi znajomymi, pragniemy wykorzystać ten czas jak najpełniej. Ale gdzie się udać, by zadbać o odrobinę prywatności, by czuć się komfortowo i nie przekrzykiwać się w zatłoczonej restauracji czy pubie?
Mając to na uwadze, włoski projektant Stefano Alberti zaprojektował swego rodzaju kokon - lub jak wolicie - ochraniacz "Nucleo", który ochroni Ciebie i Twojego rozmówcę od nachalnych, wścibskich spojrzeń oraz ciekawskich uszu. Sprawi, że atmosfera spotkania będzie o wiele bardziej intymna i komfortowa, a samo spotkanie z pewnością bardziej owocne.
I nie ma tu znaczenia fakt, czy będziesz umówiony z dziewczyną na randkę, z szefem na spotkanie biznesowe czy z kumplami na browara po pracy. Przebywając w nim możecie spokojnie odciąć się od świata zewnętrznego i rozkoszować rozmową z drugą osobą.
"Nucleo" został tak zaprojektowany, by można go było zaistalować zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz obiektów: na stacjach kolejowych, w parkach, na lotniskach, w restauracjach, gdzie czasami chwila prywatności jest tak bardzo pożądana.
Źródło: thedesignblog
