Philips - nowości na rok 2010

Philips - nowości na rok 2010

Philips - nowości na rok 2010
Szymon Adamus
27.05.2010 16:00, aktualizacja: 15.01.2022 14:27

Na Facebooku HDTVmanii dałem Wam niedawno znać o mojej wizycie w polskiej siedzibie Philipsa. Producent chciał pochwalić się swoimi nowościami na rok 2010. Tylko czy miał czym?

Na Facebooku HDTVmanii dałem Wam niedawno znać o mojej wizycie w polskiej siedzibie Philipsa. Producent chciał pochwalić się swoimi nowościami na rok 2010. Tylko czy miał czym?

Najciekawsze na prezentacji były rzeczy dodatkowe, te które teoretycznie nie są najważniejsze, ale odróżniają producenta od konkurencji. Dwie najciekawsze nowości to:

Nowy pilot zdalnego sterowania

W roku 2010 Philips stawia na jeden wzór pilota. I to wzór, który naprawdę może się podobać.

Obraz

Jak widać pilot jest "jajowaty". Obudowa jest świecąca, co może przysparzać trochę problemów z rysami. Philips zaznaczał jednak podczas prezentacji, że ten dizajn został tak pomyślany, by pilota kłaść klawiszami do dołu. Śmiem przypuszczać, że użytkownicy wykorzystujący tradycyjne piloty od wielu lat będą mieli ten pomysł w głębokim poważaniu... ale mogę się mylić.

Sama konstrukcja jest na pewno bardzo atrakcyjna wizualnie. Co do funkcjonalności nowy pilot Philipsa będzie wymagał odrobiny "obycia". Po pierwsze nie ma tutaj przycisku zmiany złącz. Producent tłumaczy, że zrezygnował z niego by zmniejszyć ilość przycisków. To o tyle dziwne, że np. kontrola proporcji wyświetlanego ekranu nadal na pilocie jest.

Drugi powód to nowe menu ekranowe w panelach na rok 2010. Trzeba przyznać, że tutaj Philips pokazał klasę. Menu będzie też wymagało przyzwyczajenia (np. konieczność nazywania każdego z podpinanych pod tv urządzeń by na liście widzieć np: Xbox 360 zamiast HDMI 3), ale myślę, że po kilku godzinach z tym systemem będzie on bardzo intuicyjny. Jednym z ciekawych elementów nowego menu jest rozbudowany Kreator Instalacji pozwalający na wygodne ustawienie funkcji panelu. Przejście całego procesu trwa dość długo, ale jest to rozwiązanie atrakcyjnie wizualnie i daje namiastkę (drobną, ale jednak) profesjonalnej kalibracji panelu.

NetTV

Po pierwsze praktycznie wszystkie telewizory z serii 7000, 8000 i 9000 będą w taki czy inny sposób wspierały internet. Czasem będzie to wbudowana karta WiFi (Wi-Fi Integration), a czasem tylko kompatybilność z kosztującym 199 złotych adapterem PTA01 (Wi-Fi Ready). Tak czy inaczej widać jednak, że Philips mocno wspiera usługi sieciowe.

Obraz

Drugi, najbardziej istotny i zarazem rewelacyjny aspekt to zwykła przeglądarka internetowa Opera! Tak jest! WRESZCIE któryś producent poszedł po rozum do głowy i oprócz osobnych programów dedykowanych takim witrynom jak YouTube czy Picasa dodał też w pełni funkcjonalną przeglądarkę internetową. No może nie aż tak bardzo "w pełni" bo obsługa flasha i javy, to nadal pieśń przyszłości, ale to i tak ogromny krok do przodu.

Niestety rozczarowująca w tym kontekście była informacja o braku możliwości podłączenia do telewizora bezprzewodowej klawiatury i myszki. Philips nie planuje też wydania pilotów z pełną klawiatura. Szkoda. Najpopularniejsze skróty w sieci takie jak "www." czy ".com" są dostępne w wyszczególnionych przyciskach, ale i tak klawiatura ekranowa obsługiwana pilotem to jedno z najmniej wygodnych narzędzi do buszowania w sieci.

Mam nadzieję, że Philips pójdzie po rozum do głowy i w przyszłości doda obsługę zewnętrznych kontrolerów. Inaczej Opera trochę się zmarnuje.

Standardowe nowości

Oto dwie najciekawsze nowości z pokazu Philipsa. Inne informacje były już bardziej standardowe i dość oczywiste dla fanów tej marki. Oto kilka z nich.

  • Polityka proekologiczna - instrukcje w postaci cyfrowej, podświetlanie LED, tryby energooszczędne (w tym roku na kartonach telewizorów znajdą się klasy energetyczne - takie jak w ciężkim AGD),
  • 3D - bez konwersji z 2D na 3D (jak w Samsungach), okulary aktywne sprzedawane osobno, transmiter niezbędny do ich synchronizacji też sprzedawany osobno, dwie pary okularów za około 1000 zł.
  • Podświetlanie diodami LED - Philips stawia na LCD, a jeśli ciekłe kryształy to i LED. Najlepszy rodzaj podświetlania, LED Pro, będzie posiadał 1792 diody LED umieszczone w 224 segmentach. Taki rodzaj podświetlania znajdziemy w panelach z serii 9000.
Obraz
  • Więcej Ambilight - Philips rozwija tylne oświetlenie. System Ambilight Spectra 2 pojawi się w panelach serii 7000 i 8000, a Ambilight Spectra 3 w serii 9000 i kolejnych wersjach panelu Cinema 21:9,
  • Cinema 21:9 LED - szerokokątny panel Cinema 21:9 zostanie wydany jeszcze w tym roku w wersji z podświetlaniem LED. O możliwościach 3D w tym telewizorze słyszeliśmy już wcześniej(http://hdtvmania.pl/2010/02/24/philips-cinema-219-3d-pojawi-sie-latem/).
  • Komunikacja WiFi 802.11n pozwoli na bezprzewodowy przesył sygnału 720p z sieci domowej (jeśli oczywiście i ona będzie działała w tym standardzie).
  • Podstawka 2 w 1, która po odwróceniu może służyć jako wieszak na telewizor (bardzo ciekawy pomysł).
Obraz

Benchmark

Obraz

Z prezentacji dowiedzieliśmy się, że Philips jest (oczywiście) najlepszy na świecie i pod względem odwzorowania obrazu w ruchu pionowym i poziomym nie ma sobie równych.

Płynność i detale - oto co wyróżnia Philipsa - powiedział przedstawiciel producenta.

Modele konkurencyjne były starsze i tańsze niż 32 calowy Philips, więc pod względem jakości obrazu trudno powiedzieć tu coś konkretnego. Philips rzeczywiście radził sobie najlepiej pod względem płynności ruchomego obrazu. Nie wiadomo jednak jak wypadłaby konkurencja w "równej walce".

To co zrobiło jednak największe wrażenie to dźwięk. Nie sądzę by w przeciągu roku konkurencyjni producenci aż tak bardzo poprawili głośniki w swoich panelach. A to co pokazywał na tym polu Philips było absolutnie bezkonkurencyjne. Podczas prezentacji kilka razy zwracano uwagę, że oprawa audio to coś co wyróżnia produkty tej marki na tle innych. W pokoju testowym okazało się, że nie były to czcze przechwałki. Dopiero słysząc ten sam materiał (koncert zespołu Destiny's Child) przełączany między różnymi panelami było słychać jak wiele robi w tym kierunku Philips. Muszę przyznać, że w tym momencie producent rzucił mnie na kolana.

Na koniec jeszcze wizualny przegląd możliwości wszystkich nowych paneli.

Obraz
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)