Masz nowego, zewnętrznego twardziela z gwarancją producenta, automatycznym szyfrowaniem, niesłownikowym hasłem, systemem przeciwwstrząsowym i uważasz, że Twoje cenne dane są bezpieczne? Chyba jaja sobie robisz!
Masz nowego, zewnętrznego twardziela z gwarancją producenta, automatycznym szyfrowaniem, niesłownikowym hasłem, systemem przeciwwstrząsowym i uważasz, że Twoje cenne dane są bezpieczne? Chyba jaja sobie robisz!
Są osoby, które swoje terabajty wykorzystują do magazynowania "filmów z wakacji", dużych ilości "freeware'owego" softu, czy też robienia kopii zapasowej Wikipedii. Chcą dostać dużo niewykorzystanej powierzchni do zapisu, kabel USB, zasilacz i mrugającą w zasobniku kłódkę, sygnalizującą, że dostęp do danych zajmie specom więcej niż parę sekund. Oczywiście lubimy ich i szanujemy, bo kupują, a producenci, dystrybutorzy, pośrednicy i inni zgarniają kasę.
Są jednak na świecie jednostki, np. inżynierowie dużych, japońskich koncernów, którzy po pracy wracają do domu, by pracować. Oni potrzebują czegoś więcej, niż żeberkowana, plastikowa obudowa. Konkurencja wie, że jeżeli danych o innowacjach ukraść się nie da, to można je przynajmniej zniszczyć. Tutaj z pomocą przychodzi firma ioSafe.
Dostępne z interfejsami USB 3.0, e-SATA i USB 2.0, oferujące od 1 do 2 terabajtów przestrzeni dyski, to twardziele w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie dość, że pochłaniają dane z prędkościami przekraczającymi nawet 100 MB/s, to jeszcze są w stanie odeprzeć ataki wyposażonych w miotacze płomieni napastników. Nie straszne im jest bowiem ponad 800 stopni Celsjusza przez nawet pół godziny. W przypadku prób utopienia, dadzą nam 3 dni na splądrowanie okolicznych jezior w poszukiwaniach. Nieźle, nieprawdaż?
Udając się po następcę modelu Solo wspomnianej firmy, należy ze sobą zabrać co najmniej 250 dolarów za wersję 1 TB. Pojemniejsze modele kosztują odpowiednio 320 dolarów za 1,5 TB i 420 za 2 TB. Jeśli zaś zależy nam, żeby dysk nie tylko wiele zniósł, ale i dobrze wyglądał, możemy dołożyć kilka zielonych i mieć ognioodporną farbę. Nic bardziej nie wnerwi napastników, niż brak jakichkolwiek zniszczeń.
Źródło: hothardware.com