Nadchodzi koniec dla technologii AMD

Ile czasu potrzeba, aby zrozumieć, że coś jest niepotrzebne? Tydzień? Miesiąc? Ależ skąd! Jak się okazuje, na świecie istnieją jednostki, którym zajmuje to kilkanaście lat. Przykład? AMD.

Ile czasu potrzeba, aby zrozumieć, że coś jest niepotrzebne? Tydzień? Miesiąc? Ależ skąd! Jak się okazuje, na świecie istnieją jednostki, którym zajmuje to kilkanaście lat. Przykład? AMD.

Technologia 3DNow!, bo o niej mowa, jest znana z procesorów AMD od 1998 roku. Stanowiła ona rozszerzenie architektury x86, składające się początkowo z listy 21 rozkazów. Miały one znacząco zwiększyć wydajność jednostek centralnych wspomnianej firmy w obliczeniach zmiennoprzecinkowych, związanych z przetwarzaniem multimediów i grafiki trójwymiarowej. I robiły to, co warto zauważyć, całkiem nieźle, gdyż dawały nawet kilkukrotne przyspieszenie.

Pierwszym procesorem, w którym zaimplementowano pakiet nowych instrukcji był układ AMD K6-2. Dla AMD jego wprowadzenie stanowiło niemal historyczną chwilę. Była to pierwsza tak znacząca zmiana wprowadzona do jednostek CPU przez firmę inną niż Intel. Na przestrzeni lat pojawiły się kolejne rozszerzenia technologii, Enhanced 3DNow! oraz 3DNow! Professional, które obok pierwszego setu rozkazów, lądowały w jednostkach AMD.

Jak się okazuje aż do teraz, bowiem koncern uznał, że dla opracowanej przez siebie technologii przyszedł czas ze sceny zejść. W związku z tym nie zamierza już więcej ładować jej do procesorów. Pozostałe instrukcje, w tym te opracowane przez konkurencję, zostaną. Cóż, aż się łezka w oku zakręciła... Chlip, chlip...

Źródło: TechConnect Magazine