Steampunkowe dildo - piękne i funkcjonalne

Kilka dni temu prezentowaliśmy Wam galerię gotyckich dziewcząt z Castle Party 2010. Wiele z nich przejawiało spore zainteresowanie sprzętem steampunkowym. Niestety żadna z nich nie miała ze sobą prawdziwego wiktoriańskiego dildo. Oto wynalazek dla każdej mrocznej pani...

Kilka dni temu prezentowaliśmy Wam galerię gotyckich dziewcząt z Castle Party 2010. Wiele z nich przejawiało spore zainteresowanie sprzętem steampunkowym. Niestety żadna z nich nie miała ze sobą prawdziwego wiktoriańskiego dildo. Oto wynalazek dla każdej mrocznej pani...

Autorką niespotykanych gadżetów erotycznych jest kobieta ukrywająca się pod pseudonimem Lady Clankington. Konstruktorka zapewnia, że każda zabawka jest w pełni funkcjonalna, a wszystkie egzemplarze są przez nią testowane. Niestety nie wiemy, czy testy ograniczają się jedynie do sprawdzenia konstrukcji, czy może do krótkich "jazd" testowych.

Steampunkowe dildo i wibratory nie są oczywiście budowane od podstaw, a jedynie modyfikowane, tak by pasowały swoim wyglądem do każdego wiktoriańskiego wnętrza. Produkty nie zawierają lateksu i nie powinny wywoływać uczuleń. Dla zapewnienia pełnej higieny wszystkie należy oczywiście umyć po użyciu.

Ciekawe, ilu klientów ma sklep prowadzony przez Lady Clankington...

Źródło: thedailywh