Jak sprawić, żeby Gadu Gadu znowu nadawało się do użytku?
Według opinii komputerowych mędrków wszystkie wersje Gadu Gadu powyżej 7.1 stanowią irytujący przerost formy nad treścią i średnio nadają się do użytku. Niestety jest w tym wiele prawdy, zamiast lekkiego komunikatora do rozmów z przyjaciółmi, którego potrzebuje wielu z nas otrzymujemy zasaobożercze nie wiadomo co. Na szczęście jest ratunek: GG10 Tuner.
Według opinii komputerowych mędrków wszystkie wersje Gadu Gadu powyżej 7.1 stanowią irytujący przerost formy nad treścią i średnio nadają się do użytku. Niestety jest w tym wiele prawdy, zamiast lekkiego komunikatora do rozmów z przyjaciółmi, którego potrzebuje wielu z nas otrzymujemy zasaobożercze nie wiadomo co. Na szczęście jest ratunek: GG10 Tuner.
Ściągając oprogramowanie do mojego nowego kompa (nie, nadal nie mam Internetu, za to kilometr od domu jest kawiarenka) znalazłem ciekawy programik, który z pewnością warto wypromować. Aplikacja nazywa się GG10 Tuner i służy do personalizacji najnowszej wersji Gadu Gadu (niestety, nie działa ze starszymi). Ułatwia to korzystanie z programu osobom, które go nie lubią, a nie mogą przesiąść się na alternatywne komunikatory. Konkretnie: ukrywa wiele, wkurzających elementów programu, takich jak:
- wyszukiwarka kontaktów
- panel boczny
- panel wiadomości
- komunikaty o skórkach reklamowych
- menu sklep
- większość ikon z menu rozmowy
Oraz jeszcze kilkanaście innych. Wadą programu jest fakt, że wodotryski te nie są usuwane lub blokowane, a po prostu ukrywane. Nadal działają w tle i zjadają zasoby (co jest w szczególności zmorą starszych komputerów), ale przynajmniej już ich nie widzimy.
Jak tego używać?
Po pierwsze potrzebujemy wyłączyć Gadu Gadu 10, więc to robimy. Po drugie: potrzebujemy Gadu Gadu Tunera. Program składa się z jednego pliku exe, dzięki czemu nie musimy go instalować i działa zaraz po pobraniu. Jest freeware, waży 12 kilobajtów i z tego, co widzę można ściągnąć go z większości serwisów hostujących darmowe oprogramowanie.
Gdy już ściągnie nam się plik klikamy w niego dwa razy. Otwiera nam się okno programu, w którym znajduje się lista rzeczy, jakie możemy ukryć. Domyślnie zaznaczone jest w niej wszystko, tak więc mądrze jest się z nią na początku zapoznać i kilka pozycji jednak odhaczyć. Gdy już wybraliśmy, co i kogo oszczędzić klikamy OK.
Z tego, co zauważyłem Tuner nie zawsze działa dobrze. Mi np. nie udało się zablokować tego panelu z boku. Być może wynika to z jakiś niezgodności między wersją GG10, której używam, a programem. Niemniej jednak cała reszta poszła pod topór, a ja stałem się szczęśliwym posiadaczem przejrzystego i funkcjonalnego komunikatora internetowego podobnego do tego, czym Gadu Gadu było kiedyś. Gdyby istniała możliwość wywalenia wszystkich śmieci Gadu Gadu z pamięci RAM sytuacja w ogóle byłaby już piękna. Może w następnej wersji programu zyskamy taką możliwość?