Asus UL50V – test laptopa i technologii Nvidia Optimus

Asus UL50V – test laptopa i technologii Nvidia Optimus

Asus UL50V
Asus UL50V
Artur Starzyk
20.07.2010 13:30

Planując zakup laptopa, zadajemy sobie pytanie o kartę graficzną. Zdecydować się na mocną kartę (mając na względzie baterię komputera), czy lepiej skorzystać z układu zintegrowanego? Żywotność (chłodzenie, czas pracy) czy wydajność w grach i programach graficznych? Rozwiązaniem może być technologia Optimus NVIDIA, zastosowana w Asusie UL50V.

Planując zakup laptopa, zadajemy sobie pytanie o kartę graficzną. Zdecydować się na mocną kartę (mając na względzie baterię komputera), czy lepiej skorzystać z układu zintegrowanego? Żywotność (chłodzenie, czas pracy) czy wydajność w grach i programach graficznych? Rozwiązaniem może być technologia Optimus NVIDIA, zastosowana w Asusie UL50V.

Niniejszy test został podzielony na dwie części. W pierwszej  postaram się przybliżyć Wam zastosowaną w testowanym modelu technologię Optimus NVIDIA. Natomiast w drugiej części skupimy się na samym Asusie UL50V. Naturalnie mam świadomość, że nie na każde wasze pytanie tekst odpowie. Mam jednak nadzieję, że będzie to lekka i przyjemna lektura.

NVIDIA Optimus Technology – kompromis pomiędzy baterią, a wydajnością.

Jak już wspomniałem wcześniej, użytkownicy laptopów zmuszeni są do wyboru pomiędzy żywotnością baterii, a wydajnością układu graficznego. Zintegrowane karty graficzne nie nadają się do gier czy filmów HD, za to nie są tak prądożerne i nie wymagają skomplikowanych układów chłodzenia. Karty graficzne o wyższych parametrach skracają żywotność baterii, oferując w zamian spory zapas mocy.

NVIDIA Optimus Technology

Z tego też powodu, NVIDIA zaproponowała „przełączenie się” pomiędzy dwoma układami graficznymi. Użytkownik może w dowolnym momencie korzystać ze wskazanej karty. Jak wykazały jednak badania, zaledwie 1% konsumentów potrafiło w odpowiedni sposób wykorzystywać dobrodziejstwo takiego układu.

W taki oto sposób dobrnęliśmy do rozwiązania, które powstało przy współpracy NVIDIA z Optimusem. NVIDIA Optimus Technology nie wymaga od użytkownika żadnej specjalistycznej wiedzy. Technologia działa „w tle” monitoruje to co robimy na komputerze i w odpowiednim momencie włącza odpowiedni układ graficzny. Oszczędzamy więc baterię gdy jest to możliwe i możemy cieszyć się z pełnej wydajności podczas grania.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/07/asus_ul50v_obrazek1.jpg)

Testowany Asus UL50V został wyposażony w dwa układy graficzne. Pierwszym jest zintegrowana karta Intela GMA 4500 MHD, natomiast drugim NVIDIA G210M 512 MB GDDR3.  Sposobów na dostrzeżenie zalet NVIDIA OPTIMUS jest kilka, poniżej trzy najważniejsze:

  • Buszując po Internecie, standardowo laptop pracuje na karcie Intela. Natomiast w momencie gdy otworzymy witrynę z filmikami HD(http://www.streamflashhd.com/), komputer natychmiast przełączy się na kartę NVIDII. Różnica w działaniu jest widoczna gołym okiem.
  • Identycznie zachowa się układ w momencie uruchomienia gry komputerowej. Pracująca w tle aplikacja wybierze najlepsze dla nas rozwiązanie. Gdy tylko wrócimy do Windowsa, ponownie przełączani jesteśmy na kartę Intela. Warto dodać, że odbywa się to bez żadnych efektów ubocznych widocznych na ekranie. Do testów udostępniona jest specjalna konsola wychwytująca takie przełączenia.
  • Opisywane rozwiązanie idealnie sprawdza się przy korzystaniu z programu Badaboom. To konwerter multimediów, który korzysta z mocy obliczeniowej procesorów karty graficznej,** dodatkowo używając w procesie konwersji technologii NVIDIA Cuda**. Wszystko działa sprawnie i szybko umożliwiając równoczesne korzystanie z innych programów.

Ponadto, w panelu sterowania NVIDIA możemy samodzielnie skonfigurować programy pod kątem żądanej karty graficznej.  Pod prawym przyciskiem myszy, dostępne są opcje wyboru karty, z którą dana aplikacja powinna być uruchamiana. Nie bez znaczenia jest również przycisk w lewym górnym rogu klawiatury, który pozwala na ręczne przełączenie się pomiędzy układami.

To w zasadzie tyle jeśli chodzi o samą technologię. Całość sprawdza się wyśmienicie, rzeczywiście oszczędzając baterię laptopa. Zdecydowanie warto zapatrzyć się w komputer wpierany przez NVIDIA Optimus Technology. Spójrzmy zatem na jeden z nich.

OBUDOWA

Pokrywa matrycy Asusa UL50V została zrobiona ze szczotkowanego aluminium, mało podatnego na zarysowania. Naturalnie nie oznacza to, że żadne ryski na niej się nie pojawią. Testowany przeze mnie model ucierpiał już podczas poprzednich testów. Co do widoczności odcisków palców, to nie da się tego uniknąć. Zdecydowanie mniej jednak widoczne są odbite palce na pokrywie matrycy, aniżeli w środku gdzie zastosowano błyszczący plastik.

Do ogólnego design nie będę się czepiał. To kwestia gustu, aczkolwiek muszę przyznać że laptop bardzo szybko się brudzi, a drobinki kurzu są idealnie widoczne na wypolerowanej powierzchni laptopa. Na plus z pewnością należy zaliczyć solidną budowę całej bryły, jak również dość ciasne zawiasy.

KLAWIATURA

W testowanym modelu zastosowano standardową w dzisiejszych czasach klawiaturę typu chiclet. Jak na mój gust, przycisk alt jest zdecydowanie za mały, a spacja jest zbyt głośna. Pozostałe klawisze pracują miękko i cicho. Nie mniej jednak po kilku dniach idzie się przyzwyczaić do nowego układu.

Zupełnym nieporozumieniem jest jednak touchpad, który nie został umieszczony w żadnym zagłębieniu. Powierzchnię pokryto drobnymi dziurkami, które powinny ułatwiać poruszanie kursorem. No cóż, nie spełniają swojego zadania. Przyciski pracują głośno i topornie. Zdecydowanie polecam wyłączyć pada już na starcie korzystania z laptopa.

MULTIMEDIA

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/07/asus_ul50v_obrazek4.jpg)

Asus UL50V jest komputerem multimedialnym. Zamontowane w laptopie głośniki  Altec Lansing SRS Premium Sound grają całkiem fajnie, chociaż do doskonałości im bardzo daleko. Przy wysokich tonach, słychać charakterystyczne trzeszczenie. Nie popisano się również z kamerką internetową, zaledwie 0,3 megapiksela nie nadaje się do niczego sensownego. Przy sztucznym oświetleniu obraz jest miernej jakości, a zdjęcia wykonane kamerką są rozmyte.

Dużo lepiej prezentuje się DVD. Jego praca nie jest zbyt głośna (również podczas nagrywania) a sama tacka wykonana jest bardzo solidnie. Szkoda jednak, że przycisk do wysuwania tacki jest tak nisko ukryty, zmusza to użytkownika do podnoszenia lekko laptopa.

Zgodnie z obowiązującymi zasadami, laptop wyposażony jest we wszystkie niezbędne porty i sloty: D-Sub, HDMI, 3 x USB 2.0 oraz czytnik kart flash 5 in 1, Bluetooth V2.1 + EDR. Komunikacja ze światem zewnętrznym jest więc na dość dobrym poziomie. Rozmieszczenie portów USB po obu stronach laptopa (z tyłu nie ma żadnych) z pewnością spodoba się wielu użytkownikom.

EKRAN

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/07/asus_ul50v_obrazek5.jpg)

Pod tym względem Asus ma się czym pochwalić. W laptopie zainstalowano 15,6 – calowy panoramiczny ekran LCD HD podświetlany diodami LED. Do tego dorzućmy kinowe proporcje 16:9 w natywnej rozdzielczości 1366 x 768 pikseli.  Kolory są bardzo ładnie odwzorowane, a podświetlenie jest dostatecznie jasne i równomiernie rozłożone. Jedyną wadą jest błyszcząca powłoka (glare) która słabo spisuje się pełnym słońcu. Poza tym, do niczego nie można się przyczepić.

BATERIA

Producent w swoich materiałach prasowych zapewnia, że komputer pracować będzie na baterii 12 godzin. Być może odpowiednie wykorzystanie NVIDIA Optimus oraz idealne warunki pracy pozwalają osiągnąć taki wynik. Mnie udało się popracować ponad 9 godzin, co uważam za wynik rewelacyjny. Z tego co się orientuję, UL50V można kupić z trzema różnymi wersjami akumulatorów: 8-komorową (4400/5600 mAH) oraz 4-komorową (2200 mAH). Dla osób często podróżujących jest to idealne rozwiązanie.

WYDAJNOŚĆ

Testowany egzemplarz wyposażony jest w niskonapięciowy procesor  Core 2 Duo ULV (ULV) SU7300, który aktywnie korzysta z technologii Intel Turbo, znaną chociażby z układów Core i7. Podniesienie taktowania do 1,73 GHz jest bardzo wydajne. Do tego należy dorzucić 4 GB RAM oraz dwie karty graficzne, o których pisałem wcześniej. Nie wiem dlaczego, ale podczas testu, 3DMark 06 zawsze „wybierał” kartę Intela jako główną. Nie pomogło wymuszanie GPU NVIDII jako domyślnego układu graficznego. Dlatego też wyniki w ramce poniżej dotyczą układu zintegrowanego.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/07/3dmark06_wynik.jpg)

Na szczęście przeprowadzone testy na różnych grach utwierdziły mnie w przekonaniu, że komputer z NVIDIA G210M 512 MB GDDR3 całkiem spokojnie nadaje się dla mniej wymagających graczy. W prawdzie o maksymalnych detalach można zapomnieć, ale minimalne wymagania dla większości „nowości” spokojnie są spełniane.

KULTURA PRACY

Laptop jest dość cichy. Zarówno podczas grania, jak i przeglądania Internetu. Naturalnie jak każdy inny komputer po dłuższej chwili nagrzewa się, nie jest to jednak temperatura z którą nie można sobie w żaden sposób poradzić. Dla przykładu, moja mata chłodząca spokojnie absorbowała całe ciepło wydalane przez Asusa. W takim tandemie praca na UL50V była prawdziwą przyjemnością.

PODSUMOWANIE

Asus UL50V podczas testów prezentował się bardzo dobrze. Zarówno sam komputer, jak i technologia NVIDIA Optimus zasługują na uznanie i szersze zainteresowanie ze strony konsumentów. Jasne, nie jest to rewolucyjne rozwiązanie, nikt nie odkrył przed nami Ameryki. Nie mniej jednak na tego typu połączenie czeka rynek. Przeciętnego Kowalskiego nie interesują przełączniki, ustawienia, optymalizacja. On chce włączyć laptopa i bez obaw na nim pracować. Reszta powinna dziać się samoczynnie.

Takie rozwiązanie proponuje właśnie NVIDIA w modelu UL50V. Naturalnie jest kilka rzeczy które można by poprawić. Nie ma komputerów pozbawionych wad, ale te które wymieniłem w powyższym teście nie przesłaniają tego co najważniejsze, czyli dobrego stosunku jakości do ceny.

Zalety i wady:

  • Technologia NVIDIA Optimus
  • Długi czas pracy na baterii
  • Solidne wykonanie
  • Multimedialność
  • Błyszczący plastik, który łatwo się brudzi
  • Kiepsko wykonany touchpad
  • Słaba kamerka internetowa
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)