Zawirowania ze szczepionkami

Zawirowania ze szczepionkami

szczepionka
szczepionka
Katarzyna Kieś
03.07.2010 22:22, aktualizacja: 11.03.2022 14:13

W USA 40 milionów dawek szczepionki przeciw świńskiej grypie trafi do utylizacji – to ok. 261 milionów dolarów – to raz.

Dwa: amerykańscy naukowcy doszli do wniosku, że podanie skojarzonej szczepionki MMRV może dwukrotnie podnosić ryzyko wystąpienia drgawek u dzieci.

W USA 40 milionów dawek szczepionki przeciw świńskiej grypie trafi do utylizacji – to ok. 261 milionów dolarów – to raz.

Dwa: amerykańscy naukowcy doszli do wniosku, że podanie skojarzonej szczepionki MMRV może dwukrotnie podnosić ryzyko wystąpienia drgawek u dzieci.

Miliony niewykorzystanych dawek szczepionki przeciw świńskiej grypie trafi do pieca. Ponieważ ludzie nie szczepili się tak chętnie, jak pierwotnie przewidywano. Ponieważ testy wykazały, iż już jedna dawka szczepionki daje wystarczającą odporność na wirusa, przed którym panował paniczny lęk, a który w rzeczywistości okazał się mniej zabójczy od zwyczajnej sezonowej grypy. Ponieważ wtedy, gdy świat potrzebował szczepionki najbardziej, czyli jesienią 2009 r., zbawiennych dawek nie było tyle, ilu potencjalnych chętnych. A kiedy podaż mogła zaspokoić popyt, ów spadł, ponieważ epidemia, którą określano pandemią, okazała się mniej groźna niż sądzono.

Dr Mark Mulligan z Uniwersytetu Emory, który był zaangażowany w badania nad szczepionką, twierdzi, że po raz pierwszy od 40-stu lat istniało realne zagrożenie pandemią. Dlatego też i rezerwy szczepionek należało przygotować odpowiednio wielkie. Część osób zaangażowanych w międzynarodowe ruszenie przeciw świńskiej grypie zauważa, że byli też eksperci, co straszyli, że grypa może zabić miliony ludzi na świecie – jak się okazuje, „skutkiem ubocznym” choroby, która siała swego czasu panikę, są miliony, ale pieniędzy zamrożonych w dawkach szczepionek nienadających się już do użytku. To jeden poślizg.

Drugi dotyczy szczepionki, która wzbudza bodaj największe kontrowersje – głównie wśród rodziców: MMRV – skojarzona szczepionka przeciw odrze, śwince, różyczce i ospie wietrznej. Media i poczta pantoflowa co jakiś czas przekazywały informacje o tym, że na szczepionkę tę niekorzystnie reagują dzieci. Pojawiały się nawet podejrzenia o związek między szczepionką a autyzmem. Amerykanie zaskoczyli świat niedawno opublikowaną informacją, że szczepionka MMRV podejrzana jest o podwojenie ryzyka wystąpienia drgawek gorączkowych u dzieci w wieku 1-2 lat.

Badania, o których mowa, zakrojono na dużą skalę: US Centers for Disease Control poddał analizie przypadki drgawek gorączkowych u 459 tysięcy dzieci w wieku od 12 do 23 miesięcy, które wystąpiły po pierwszej dawce szczepionki w ciągu 7-10 dni od wstrzyknięcia. Okazało się, że choć ryzyko wystąpienia drgawek było niewielkie, było ono jednak wyższe niż w przypadku zaszczepienia dzieci dwoma szczepionkami: osobno MMR oraz osobno przeciw ospie wietrznej. Po 10-tym dniu od zaszczepienia ryzyko wystąpienia drgawek nie było już większe.

Naukowcy z Kaiser Permanente Vaccine Study Center zalecają, by pediatrzy omawiali z opiekunami dzieci, czy szczepić maluchy raz, czy też raczej dmuchać na zimne i podać dziecku osobno MMR, a osobno szczepionkę przeciw ospie.

Źródło: News YahooScience Daily

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)