Wielkie polowanie na chomiki i ich hodowców

Wielkie polowanie na chomiki i ich hodowców

Wielkie polowanie na chomiki i ich hodowców
Źródło zdjęć: © [źródło](http://vbeta.pl/images//2010/07/chomikuj.png)
Jakub Poślednik
03.07.2010 09:27

Wygląda na to, że w wielkim polowaniu przyszedł czas na chomiki. Słynny serwis hostingowy znalazł się w centrum uwagi antypirackiego lobby. Najpierw afera z udostępnieniem danych właścicieli chomików francuskiej firmie Hapro Media, a teraz Polska Izba Książki ostrzy sobie na nich zęby. Nadchodzą ciężkie czasy…

Wygląda na to, że w wielkim polowaniu przyszedł czas na chomiki. Słynny serwis hostingowy znalazł się w centrum uwagi antypirackiego lobby. Najpierw afera z udostępnieniem danych właścicieli chomików francuskiej firmie Hapro Media, a teraz Polska Izba Książki ostrzy sobie na nich zęby. Nadchodzą ciężkie czasy…

Firma Hapro Media wysyła do użytkowników Chomikuj e-maile z wezwaniem do zapłaty odszkodowania za pliki muzyczne umieszczone w tych serwisach bez zgody właścicieli praw autorskich.

[cytat]Konsekwencją odmowy będzie wniesienie sprawy do prokuratury - ostrzega predstawiciel Hapro Media.[/cytat]

Spółka Hapro Media to "międzynarodowy koncern medialny", działający w branży fonograficznej. Wśród polskich artystów nagrywających dla Hapro znajdują się m.in. Kayah, Maciej Maleńczuk, Krzysztof Krawczyk, Ewelina Flinta, Anna Maria Jopek, Paweł Kukiz oraz inni.

Jak wskazuje jednak prawnik cytowany przez "Dziennik Gazetę Prawną" - Olgierd Rudak, "Hapro Media ma takie prawo tylko w przypadku dwóch wydanych przez siebie albumów", ale maile wysyła też do użytkowników, którym zarzuca udostępnianie twórczości innych wykonawców (takich, z którymi "podpisała tylko umowy o prawie dochodzenia roszczeń z tytułu naruszeń majątkowych praw autorskich").

[cytat]Już blisko dwieście osób dostało od tej firmy wezwania do zapłaty od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy złotych za ściąganie plików muzycznych z popularnych portali. Na podpisanie ugody i zapłacenie kary zdecydowało się już blisko sto osób - pisze gazetaprawna.pl.[/cytat]

Początkowo o ujawnienie danych użytkowników oskarżano też firmę o2.pl - której serwis Wrzuta.pl również znalazł się na antypirackim celowniku, jednak rzecznik prasowy spółki o2.pl - Dariusz Kołtko - poinformował, że “żadne informacje dotyczące użytkowników Wrzuty nigdy nie zostały przekazane firmie Hapro Media.”

Jak podaje interaktywnie.com, również Polska Izba Książki szykyje uderzenie w piratów. Ma nim być pozew zbiorowy przeciwko Chomikuj.pl, serwis zaś chce ugody i rozmów.

[cytat]Nie może tak być, że w sieci znajdują się utwory objęte prawem autorskim. Pozwem zajmie się Sekcja Publikacji Elektronicznych Polskiej Izby Książki - zapowiada Piotr Marciszuk, prezes PIK. - Jeśli Chomikuj.pl twierdzi, że działa legalnie, to chyba nie powinien się niczego obawiać, prawda?[/cytat]

“Antypirackie” działania PIK mają się rozpocząć w sierpniu, co daje Izbie czas na trochę PRowych zagrywek zanim obaj gracze zdejmą rękawice i sprawa trafi do sądu. Przypominam tylko, że podobne przypadki co Chomikuj.pl broniły się już skutecznie za granicą (jak choćby przypadek sprawy przeciwko Rapidshare w Kalifornii o którym pisaliśmy już wcześniej) i jeśli tylko polscy sędziowie nie będą obawiali się czerpać przykładów z zza granicy, może okazać się, że PIK będzie musiał podwinąć ogon i przeprosić chomiczka.

Źródło: pcworld.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)