Gdzie szukać porno? Oczywiście na domenach “.xxx”
JAKUB POŚLEDNIK • dawno temu
ICANN — organizacja która nadzoruje rynek i rejestrację domen internetowych planuje dopuścić do użytku domenę najwyższego poziomu “.xxx” z przeznaczeniem wyłącznie dla stron internetowych z materiałem dla dorosłych. W końcu będzie jasne gdzie w sieci czają się cycki.
Zgodnie z doniesieniami mediów (choćby tu i tu), pracownicy ICANN na publicznym spotkaniu w Brukseli ujawnili, że zamierzają udostępnić domenę “.xxx” firmom rozprowadzającym treści dla dorosłych. Kwestia ta przewija się już od dobrych kilku lat i bezustannie budzi kontrowersje.
Prawnik organizacji zapewnia, że dla nowej grupy domen zostaną zachowane wszystkie należyte procedury i zobowiązania wynikające z kontraktów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sieciowe porno może zyskać własną TLD (top level domain).
Krytyka projektu nadchodzi jednak zewsząd — sami pornografowie protestują przeciw temu rozwiązaniu twierdząc, że jest to forma cyfrowej dyskryminacji (bzdura nie z tej ziemi, jednak dyskryminacja to mocne słowo, szczególnie w USA), z kolei konserwatywni aktywiści wciąż (bezskutecznie) domagają się usunięcia porno z internetu — czytamy na mashable.com.
Motorem tej dość znaczącej zmiany w metodologii przyznawania domen internetowych jest ICM Registry które od 6 lat naciska na proponowane przez siebie rozwiązanie. W wyniku zmian domeny “.xxx” mogą wejść do sprzedaży już pod koniec roku. Jako główny powód zmian podają łatwość identyfikacji zawartości stron z takim adresem zarówno dla ich klientów jak i osób chcących ich uniknąć.
Zobacz również: Dźwięk w filmach porno VR. Czego możemy się spodziewać?
Obecnie nie ma żadnych przesłanek pozwalających sądzić, że domeny “.xxx” miałyby być obowiązkowe dla stron pornograficznych, ICANN wyraźnie zaznacza, że zostaną one udostępnione JEDYNIE firmom związanym z “rozrywką dla dorosłych”.
Źródło: mashable.com
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze