Co zrobić z głupim prawem? Pobierać opłaty „za ochronę” przed nim

Co zrobić z głupim prawem? Pobierać opłaty „za ochronę” przed nim

Co zrobić z głupim prawem? Pobierać opłaty „za ochronę” przed nim
Przemysław Muszyński
16.06.2010 17:20

Francuskie prawo pozwalające na odcinanie od sieci użytkowników pobierających pliki z internetu stało się nowym źródłem dochodów dla firm telekomunikacyjnych. Nad Sekwaną Orange oferuje usługę chroniącą internautów przed odcięciem od sieci.

Francuskie prawo pozwalające na odcinanie od sieci użytkowników pobierających pliki z internetu stało się nowym źródłem dochodów dla firm telekomunikacyjnych. Nad Sekwaną Orange oferuje usługę chroniącą internautów przed odcięciem od sieci.

Jak podaje TorrentFreak usługa kosztuje 2 euro miesięcznie i pozwala na zainstalowanie oprogramowania zabezpieczającego przed skutkami ustaw. Przeznaczone jest ono głównie dla osób udostępniających swoje łącze innym (np. za pomocą sieci WiFi) i wbrew pozorom nie pozwala na ukrycie się przed policją i ściąganie czego się komu żywnie podoba czy inne maskowanie ruchu. Ma raczej postać filtra, działającego podobnie jak filtr rodzicielski. Zawiera on czarną listę serwisów udostępniających pirackie pliki, nie pozwalającą na łączenie się z nimi.

Pomijając kwestię skuteczności tego typu działań, które da się obejść dokładnie tak samo, jak pozostałe filtry program posiada liczne wady ściągające niebezpieczeństwo na użytkowników. Jak ustalił francuski serwis Bluetouff, poświęcony sieciom bezprzewodowym program korzysta z publicznego serwera. Dzięki temu adresy IP wszystkich jego użytkowników są bardzo łatwe do namierzenia. Nie jest to jedyna luka bezpieczeństwa, jaka się w nim znajduje. Dostęp do serwera chroniony jest bowiem „pomysłowym” hasłem "Admin" i identycznym loginem.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)