Sygnały dymne XXI wieku
SZYMON ADAMUS • dawno temu
W roku 2010 nawet sygnałów dymnych nie można robić za pomocą koca i ogniska. Potrzebne są głośniki i maszyny do produkcji dymu.
Islandzki wulkan puszcza kółka z dymu
Niejaki Daniel Schulze, student berlińskiej uczelni Universitat der Kunste, stworzył projekt For Those Who Can See z myślą o festiwalu DMY Berlin. Urządzenie będące sercem jego projektu składa się z kilku maszyn do robienia dymu i głośników ustawionych w siatce 7×7. Głośniki generują sygnały dźwiękowe w odstępach, wysyłając w powietrze sygnały dymne.
for those who see — mockup from Daniel Schulze on Vimeo.
Gotowa instalacja będzie pokazywała coś więcej niż widać na tym filmiku. Mają to być trójwymiarowe wiadomości unoszące się swobodnie w powietrzu.
Poniżej jeszcze inny projekt tego samego autora. Znów mamy do czynienia z nietypowym sposobem komunikacji. Tym razem z wykorzystaniem wody.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze