Historia tabletu firmy Hewlet-Packard jest dosyć długa i interesująca. Na samym początku nazywał się on Slate i powstawał przy udziale HP i Microsoftu, a dokładniej Windows 7. Po wykupieniu firmy PALM za 1,2 miliarda dolarów, HP zrezygnowało z systemu operacyjnego giganta z Redmond.
Historia tabletu firmy Hewlet-Packard jest dosyć długa i interesująca. Na samym początku nazywał się on Slate i powstawał przy udziale HP i Microsoftu, a dokładniej Windows 7. Po wykupieniu firmy PALM za 1,2 miliarda dolarów, HP zrezygnowało z systemu operacyjnego giganta z Redmond.
HP nie udostępniło jeszcze co prawda żadnych informacji na ten temat, jednak przecieki sugerują, że tablet o nazwie “Hurricane” będzie wyposażony w system operacyjny który zawiaduje najnowszą generacją telefonów Palm - webOS (tak jak KIN Pre).
Według wcześniejszych informacji HP miało zaprzestać prac nad Slate, wynikało to z niezadowalającej współpracy urządzenia z Windows 7. Po wykupieniu Palm, pojawiła się możliwość wykorzystania ich webOS z której HP ochoczo skorzystało, ogłaszając, że webOS będzie “śmiało dążył tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden OS”. Teraz docierają do nas informacje, że "Hurricane" może pojawić się już w trzecim kwartale 2010 r., czyli na wakacje.
Dlaczego “Hurricane” może być odpowiednim sparring partnerem dla iPada? Przede wszystkim, będzie wielozadaniowy (multitasking), jako, że producentem jest HP, możemy być pewni, że nie zabraknie na niego ciekawych programów. Ważniejszym pytaniem jest, czy będzie w stanie konkurować z urządzeniami wyposażonymi w Androida (jak choćby Tablet Google), nad którymi może pracować więcej firm i które na starcie będą mieć dostęp do pełnego aplikacji sklepu.
Źródło: engadget.com
