Piracie bój się Antywirusa!

Piracie bój się Antywirusa!

Piracie bój się Antywirusa!
Przemysław Muszyński
19.04.2010 15:07

RIAA i MPAA proponują wykorzystać antywirusy do wykrywania pirackich plików. Klienci powinni ich zdaniem dobrowolnie instalować oprogramowanie, które cały czas skanowałoby i przeczesywało ich komputery.

RIAA i MPAA proponują wykorzystać antywirusy do wykrywania pirackich plików. Klienci powinni ich zdaniem dobrowolnie instalować oprogramowanie, które cały czas skanowałoby i przeczesywało ich komputery.

Idea umieszczona została na liście wniosków i propozycji, które trafiły Victorii Espinel, koordynatora ds. ochrony własności intelektualnej w USA. Wśród przedstawionych punktów pada propozycja wykorzystania istniejących już programów zabezpieczających, w tym antywirusów i firewalli do wyszukiwania i być może także usuwania pirackich plików. Oprogramowanie takie miałoby być instalowane dobrowolnie przez użytkowników.

[cytat]- Istnieje wiele technologii i metod, które mogą zostać użyte przez administratorów i providerów. Wśród nich są (...) konsumenckie narzędzia do zarządzania naruszeniami praw autorskich z domu (bazujące na narzędziach chroniących klientów przed wirusami i malvare) – czytamy w raporcie.[/cytat]

Dodatkowo jego autorzy proponują wykorzystanie urządzeń przypominających filtry antyspamowe, oznaczanie i poddawanie kwarantannie stron podejrzewanych o rozpowszechnianie pirackich kopii, podobnie jak robi się to z serwisami rozsyłającymi wirusy i szereg innych kroków. W raporcie znajdujemy także wyliczenie technologii zagrażających prawom autorskich. Oprócz klasycznego już P2P są to: Pay For Download, Streaming Wideo na Życzenie i Usenet.

[cytat]Oczywiście koncepcja taka nie mogła pozostać bez odpowiedzi. Richard Esguerra z Electronic Frontier Fundation zajmującej się propagowaniem idei neutralności internetu nazwał ten pomysł "listą życzeń i próśb z księżyca". Mniej prywatności, sterowany Internet i agenci federalni w roli płatnych karków do ochrony zysków gigantów– podsumował.[/cytat]

Trudno się z nim nie zgodzić. Zanim bowiem komputer zakrzyknie gromko „Znaleziono pirata!!!” przy akompaniamencie syren strażackich, trzeba go tego nauczyć. Pod względem technologicznym film piracki (pomijając oczywiście wszelkie watermarki, zabezpieczenia etc.) nie różni się niczym od legalnego nagrania. Chyba, że oczywiście RIAA i MPAA zaczną traktować jako nielegalne wszelkie multimedia nie mające ich podpisu…

Szukasz dobrego programu antywirusowego? Rzuć okiem na naszą listę siedmiu najlepszych darmowych antywirusów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)