Gdzie znaleźć tanie domeny – odpowiedź na artykuł

Gdzie znaleźć tanie domeny – odpowiedź na artykuł

Gdzie znaleźć tanie domeny – odpowiedź  na artykuł
Gość vBeta
16.04.2010 20:12

Niedawno w serwisie vBeta.pl mogliśmy przeczytać tekst, w którym postawiono pytanie „Gdzie znaleźć tanie domeny?”. Autor wskazuje, że obok dużych rejestratorów istnieje wiele firm oferujących rejestrację i utrzymanie domen w znacznie niższych cenach. Chciałem odnieść się do tego tekstu i odpowiedzieć na pytanie dlaczego liderzy rynku pozostają liderami, pomimo iż w internecie możemy znaleźć wiele atrakcyjnych cenowo alternatyw.

Niedawno w serwisie vBeta.pl mogliśmy przeczytać tekst, w którym postawiono pytanie „Gdzie znaleźć tanie domeny?”. Autor wskazuje, że obok dużych rejestratorów istnieje wiele firm oferujących rejestrację i utrzymanie domen w znacznie niższych cenach. Chciałem odnieść się do tego tekstu i odpowiedzieć na pytanie dlaczego liderzy rynku pozostają liderami, pomimo iż w internecie możemy znaleźć wiele atrakcyjnych cenowo alternatyw.

Spójrzmy na polski rynek domen internetowych. Według danych NASK, ponad połowę tego rynku obsługują dwie firmy, oferujące promocje oparte na podobnej zasadzie. Rejestrujemy domenę za symboliczną złotówkę lub dostajemy ją za darmo, a koszt odnowienia po roku wynosi blisko 100 zł netto. Jak słusznie zauważył Mateusz Nosel, nie są to najniższe stawki na rynku. Zatem dlaczego liderem rynku nie jest żadna z firm polecanych przez autora?

Okazuje się, że dla wielu osób rejestrujących domeny cena nie jest najważniejsza. Gdyby tak było, wszyscy rejestratorzy oferowaliby podobne, niskie stawki rejestracji i odnowienia. Warto pamiętać, że klienci nie są jednolitą grupą. Mają różne wymagania oraz różne plany wobec swoich adresów. Osoby rejestrujące adresy możemy podzielić na trzy grupy:

  1. Osoby prywatne, które potrzebują adresu dla własnego bloga, portfolio lub serwisów tworzonych hobbystycznie. Przeważnie nie czerpią zysków z prowadzenia strony, często dopłacają do niej z własnej kieszeni. Dla tej grupy klientów ważna jest niska cena rejestracji domeny, ponieważ często nie są pewni czy po roku będą nadal prowadzić swoją stronę.
  2. Inwestorzy domenowi, czyli osoby, które rejestrują domeny w celu odsprzedaży na rynku wtórnym. Często w swoim portfolio mają po kilkaset lub kilka tysięcy adresów, dlatego dla nich ważniejsza od ceny rejestracji jest kwota, jaką muszą zapłacić za odnowienie. To oni najczęściej korzystają z usług mniejszych rejestratorów, oferujących niskie stawki.
  3. Trzecia grupa to przedsiębiorstwa, które wykorzystują domeny do prowadzenia własnej działalności. Pod ich adresami znajdziemy strony firmowe, strony produktów lub sklepy internetowe. Biorąc pod uwagę koszty hostingu, łącza internetowego czy oprogramowania, koszt utrzymania domeny okazuje się niewielki, nawet jeśli jest to 100 zł netto w skali roku.

Firmy są największymi klientami rejestratorów. Często utrzymują po kilkanaście lub kilkadziesiąt adresów, stąd większość promocji jest skierowana właśnie do nich. Dla klientów biznesowych ważniejsze od cen są inne czynniki. Umowa partnerska z NASK, akredytacje operatorów innych domen (np. europejskich), sprawna obsługa klienta, stabilne łącza i serwery, długa obecność rejestratora na rynku. To wszystko buduje zaufanie do marki, które jest szczególnie istotne w biznesie.

Oczywiście, nie bez znaczenia pozostaje reklama. Nietrudno zauważyć, że liderzy rynku przeznaczają na nią spore środki. Efekt jest taki, że przeciętny internauta często po prostu nie wie o istnieniu alternatywy. W jego świadomości istnieją trzy, może cztery strony, na których może zarejestrować domenę. Bardziej świadomi użytkownicy sieci korzystają z rekomendacji i porównują ceny u wielu dostawców, jednak wciąż pozostają w mniejszości.

W efekcie rejestracja domen internetowych przypomina nieco tankowanie samochodu na stacji benzynowej. Na pierwszy rzut oka produkt jest ten sam. Benzyna lub olej napędowy nie różnią się specjalnie pomiędzy poszczególnymi stacjami. Pomimo tego, ceny na rynku są zróżnicowane. Mamy niewielkie stacje, oferujące tanie paliwo i duże obiekty sieciowe, gdzie ceny bywają wyższe nawet o kilkadziesiąt groszy na litrze. Kierowcy częściej tankują w tych drugich.

Okazuje się, że cena nie jest dla nich najważniejsza. Działa reklama, zaufanie do marki, przyzwyczajenie, dodatkowe bonusy oraz dobra lokalizacja. Kierowcom jest po drodze do dużych stacji benzynowych, podobnie jak wielu internautom jest „po drodze” do oferty dużych rejestratorów.

Autorem tekstu jest Maciek Kurek, PR Specialist w 2BE.PL. Marka 2BE.PL jest częścią Grupy Adweb. Specjalizuje się w dostarczaniu firmom kompleksowych rozwiązań hostingowych, oraz rejestruje domeny z ponad 150 krajów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)