Jak podaje portal Engadget za leicarumors.com, już niedługo odbędzie się premiera nowego kompaktu Leiki. Dla wszystkich fanów czerwonego kółeczka z białym zawijasem (i nie chodzi o Coca-Colę), mamy dobrą wiadomość. Cena aparatu, jak na Leikę, ma być bardzo niska.
Jak podaje portal Engadget za leicarumors.com, już niedługo odbędzie się premiera nowego kompaktu Leiki. Dla wszystkich fanów czerwonego kółeczka z białym zawijasem (i nie chodzi o Coca-Colę), mamy dobrą wiadomość. Cena aparatu, jak na Leikę, ma być bardzo niska.
Premiera Leiki V-Lux 20 zapowiadana jest już na 20 kwietnia. W niepełnej specyfikacji technicznej wymieniono cechy takie jak: 3″ wyświetlacz LCD, wbudowany GPS, nagrywanie filmów w HD, obiektyw o zakresie 25-300mm, 12 milionów efektywnych pikseli matrycy, czułość do 1600 ISO, wejście SD, SDHC i SDXC, oraz wyjście HDMI. To wszystko za jedyne 549 Euro (około 2125 zł). Na otarcie łez spowodowanych wyczyszczeniem konta, Leica dodaje do każdego egzemplarza miły prezent – Photoshop Elements 8, i zachęca do dalszych zakupów, np. skórzanej torebki za jedyne 79 Euro.
Ale zaraz, czy specyfikacja i wygląd z czymś wam się nie kojarzy? Tak jest, V-Lux 20 powstał na bazie Panasonica TZ-10, który już teraz dostępny jest w europejskich sklepach za ok. 336 Euro (na Ceneo od 1250 zł). Kolaboracja producentów nie dziwi, ponieważ współpracują ze sobą od lat. Choć, jak na ceny Leiki, V-Lux 20 jest za pół darmo, różnica z Panasonikiem jest i tak dość znaczna. Pozostaje nam czekać na premierę tajemniczego kompaktu, kiedy podane zostaną oficjalne dane.
Źródło: Fotoblogia
