Anonimowe torrenty? Wolne żarty

Anonimowe torrenty? Wolne żarty

Anonimowe torrenty? Wolne żarty
Jakub Poślednik
16.04.2010 11:03

W sieci zawrzało. Przed kilkoma dniami pojawiła się informacja o odkryciu, które teoretycznie miałoby uniemożliwić śledzenie komputerów w sieci BitTorrent. No właśnie - teoretycznie.

W sieci zawrzało. Przed kilkoma dniami pojawiła się informacja o odkryciu, które teoretycznie miałoby uniemożliwić śledzenie komputerów w sieci BitTorrent. No właśnie - teoretycznie.

Powodem zamieszania jest 86 linii kodu napisanego w C#. Exploit odkryty już w listopadzie pozwala użytkownikowi BitTorrenta podać fałszywy adres IP serwera z którego ma być pobierany plik. Co więcej, za pomocą kodu można „zalać” BitTorrent dziesiątkiem fałszywych peerów.

SeedFucker - bo tak nazywa się ten fragment kodu - cieszy się ogromnym zainteresowaniem, głównie z powodu coraz bardziej prawdopodobnej możliwości wprowadzenia identyfikacji osób wymieniających się plikami chronionymi prawem autorskim. Nie rozpoczynajcie jednak tańców triumfalnych, SeedFucker działa wspaniale w teorii, rzeczywistość nie wygląda jednak tak różowo.

Od lat podobne exploity były stosowane głównie do rozprzestrzeniania szkodliwych programów i torrentowych fake’ów. Dla osób które chcą ukryć swój adres IP ten mechanizm jest jednak praktycznie bezużyteczny. Oczywiście, podajemy tysiące fałszywych adresów IP co jest fantastycznym rozwiązaniem dla spamerów, mimo to w żaden sposób nie zmienia faktu, że nasz oryginalny adres IP wciąż trafia do trackera.

Teoretycznie SeedFucker mógłby pomieszać szyki organizacjom antypirackim które zajmują się śledzeniem aktywności w sieci BitTorrent, powodując dużą liczbę fałszywych tropów. Jedynym problemem jest fakt, że wspomniane organizacje zazwyczaj sprawdzają, czy materiały o których mowa są udostępniane z konkretnego adresu IP.

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka - SeedFucker nie zadziała na większości trackerów, gdyż nie rozpoznają one parametru “ip=” użytego w kodzie. Jedynym efektem jego zastosowania, będzie najprawdopodobniej sztuczne zawyżenie statystyk torrenta, który niekoniecznie zawiera treści których szukamy. Spamerzy vs. anonimowość w sieci, 1:0.

Źródło: torrentfreak.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)