Schowaj Wszechświat w czarnej dziurze

Schowaj Wszechświat w czarnej dziurze

Schowaj Wszechświat w czarnej dziurze
Artur Starzyk
14.04.2010 23:00, aktualizacja: 11.03.2022 15:26

Macie już dość czytania o iPadzie? Dobrze, proponuje zatem temat Wszechświata oraz czarnych dziur. Okazuje się bowiem, że są naukowcy którzy zakładają istnienie naszego świata w centrum czarnej dziury. Brzmi jak mrzonka? A jeśli powiem, że teorię taką propaguje nasz rodak?

Macie już dość czytania o iPadzie? Dobrze, proponuje zatem temat Wszechświata oraz czarnych dziur. Okazuje się bowiem, że są naukowcy którzy zakładają istnienie naszego świata w centrum czarnej dziury. Brzmi jak mrzonka? A jeśli powiem, że teorię taką propaguje nasz rodak?

Na Uniwersytecie Indiany pracuje doktor Nikodem Popławski, polski astrofizyk który zasłynął w ostatnim czasie dość rewolucyjną teorią. Według naukowca, materia pochłaniana przez czarną dziurę eksploduje po jej drugiej stronie dając tym samym początek nowym Wszechświatom. Jeśli teoria okazałaby się prawdziwa, potwierdziłaby również że to Wielki Wybuch dał początek naszemu Wszechświatowi. Cała materia dostała się na drugą stronę z innego, znacznie większego uniwersum.

Czarne dziury od wielu lat absorbują naukowców. Ten obiekt astronomiczny bardzo silnie oddziałuje grawitacyjnie na swoje otoczenie. Jego moc jest tak wielka, że nawet światło nie jest wstanie uciec z jego powierzchni. O samych czarnych dziurach wiemy dość sporo, ale tylko do momentu w którym przychodzi rozważyć tak zwany „horyzont zdarzeń”. Jest to takie miejsce za którym znikają wszystkie wlatujące doń obiekty. Co się dzieje po drugiej stronie horyzontu? Tego nie wie nikt.

Obraz

Nikt poza doktorem Popławskim, który argumentuje powstawanie nowych światów po drugiej stronie czarnej dziury, błyskami gamma. Błyski te to niewyjaśnione gwałtowne eksplozje obserwowane w promieniowaniu gamma. W chwili powstawania nowego Wszechświata, z pewnością towarzyszyłby mu tego typu efekty.

Kto wie, może jesteśmy tylko plamką w centrum czarnej dziury? Myślicie, że jest to możliwe? Minie zapewne kilkaset lat, zanim ludzkość odpowie na to pytanie z pełną odpowiedzialnością. Być może ktoś przypomni sobie wtedy teorię polskiego naukowca, nazywając jego nazwiskiem przełomowe odkrycie lub najśmieszniejszą fanaberię jaka kiedykolwiek ktoś wymyślił.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)