Jak oszukać mózg geeka?

Jak oszukać mózg geeka?

Fot. na licencji Creative Commons; Flickr.com/by star5112
Fot. na licencji Creative Commons; Flickr.com/by star5112
Paweł Żmuda
09.04.2010 14:29

Oczekiwanie na wygenerowanie grafiki, kompilację czy ściągnięcie pliku jest koszmarem każdego użytkownika komputera. To co zależne od maszyn nie może zostać przyspieszone i nawet najlepsi informatycy muszą czasem wykonać małą, przymusową przerwę w swoich działaniach. Naukowcy z Carnegie Mellon University w Pittsburgu wpadli jednak na pomysł jak za pomocą bardzo prostego triku oszukać każdego z nas. Jak to działa?

Oczekiwanie na wygenerowanie grafiki, kompilację czy ściągnięcie pliku jest koszmarem każdego użytkownika komputera. To co zależne od maszyn nie może zostać przyspieszone i nawet najlepsi informatycy muszą czasem wykonać małą, przymusową przerwę w swoich działaniach. Naukowcy z Carnegie Mellon University w Pittsburgu wpadli jednak na pomysł jak za pomocą bardzo prostego triku oszukać każdego z nas. Jak to działa?

Specjaliści od ludzkiego mózgu dowiedli w swoich testach, że niewielka modyfikacja animowanego paska postępu jest w stanie oszukać nasz umysł tak, by wydawało mu się, że pobieranie odbywa się nawet 10% szybciej niż w rzeczywistości. Grupa uczonych pod kierownictwem Chris'a Harrison'a przygotowała kilka różnych animowanych wskaźników. Paski postępu różniły się kolorami i kierunkiem ruchu.

Następnie pulsujące i falujące animacje zostały przedstawione grupie 20 ochotników. Symulowane przez naukowców pobieranie trwało dokładnie pięć sekund, jednak uczestnicy badania, którym przedstawiono paski pulsujące z większą częstotliwością i przesuwające się w lewą stronę stwierdzili, że pobieranie było znacznie szybsze.

Podobne triki wykorzystuje między innymi Apple w systemie Mac OS X, gdzie pasek postępu przesuwa się ze stałą prędkością w lewą stronę. Nabieracie się na podobne sztuczki?

Źródło: newscientist

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)