Okazuje się, że aminosilikony, cząstki, które znaleźć można w nowoczesnych szamponach i preparatach do pielęgnacji włosów, mogą stać się remedium na zanieczyszczenie atmosfery dwutlenkiem węgla produkowanym przez każdy pojazd napędzany tradycyjnym paliwem i przez każdą elektrownię pracującą w tradycyjnej technologii.
Okazuje się, że aminosilikony, cząstki, które znaleźć można w nowoczesnych szamponach i preparatach do pielęgnacji włosów, mogą stać się remedium na zanieczyszczenie atmosfery dwutlenkiem węgla produkowanym przez każdy pojazd napędzany tradycyjnym paliwem i przez każdą elektrownię pracującą w tradycyjnej technologii.
Obecnie stosowane metody wyłapywania CO2 są drogie i nieefektywne. Aminosilikony są tanie i skuteczne: tak samo dobrze nadają się do wychwytywania dwutlenku węgla jak do wzmacniania struktury włosów. Odkrycia tego dokonali naukowcy z Nowego Jorku; są oni przekonani, że "ich" cząsteczki poradzą sobie z usunięciem nawet 90% CO2 z gazów spalinowych. Dr Robert Perry i jego koledzy już wieszczą, że w niedalekiej przyszłości z kominów zakładów produkcyjnych wydobywać się będzie dym nie zawierający dwutlenku węgla, sama zaś technologia oparta na aminosilikonach stanie się wiodącym rozwiązaniem na eliminowanie emisji tego gazu.
CO2 po przechwyceniu przez aminosilikonową cząstkę, byłby uwalniany w procesie desorpcji. Oczyszczony aminosilikon zaś wracałby do obiegu po kolejne cząstki gazu.
Miejmy tylko nadzieję, że przy* *rosnącej popularności * *aminosilikonów nikt nie wpadnie na pomysł, by reklamować kosmetyki zawierające te cząstki jako ... wyłapujące dwutlenek węgla;-).
Źródło: Gizmag
