Szybki Internet? Łatwiej o niego na Księżycu, niż w Polsce

Szybki Internet? Łatwiej o niego na Księżycu, niż w Polsce

Łącze internetowe lepsze na Księżycu, niż w Polsce
Łącze internetowe lepsze na Księżycu, niż w Polsce
Łukasz Michalik
26.10.2013 15:00, aktualizacja: 10.03.2022 11:48

Co pewien czas publikujemy artykuły na temat dostępnych w Polsce łącz internetowych. Choć sytuacja poprawia się z roku na rok, wciąż daleko im do ideału, a szybkie połączenie z Siecią pozostaje dla wielu internautów niespełnionym marzeniem. A szybki Internet prędzej znajdziemy na Księżycu, niż w Polsce.

Co pewien czas publikujemy artykuły na temat dostępnych w Polsce łącz internetowych. Choć sytuacja poprawia się z roku na rok, wciąż daleko im do ideału, a szybkie połączenie z Siecią pozostaje dla wielu internautów niespełnionym marzeniem. A szybki Internet prędzej znajdziemy na Księżycu, niż w Polsce.

Jaka jest przepustowość Waszego łącza? Ja do niedawna korzystałem z archaicznej usługi z jednocyfrową liczbą megabitów na sekundę, co może robiło wrażenie w połowie poprzedniej dekady, ale zdecydowanie nie wystarcza w czasach, gdy coraz więcej danych przechowujemy w chmurze.

Z drugiej strony to i tak nieźle, gdy porównamy Polskę z resztą świata. Choć przeciętne łącze w krajach należących do światowej czołówki, jak Korea Południowa czy Japonia ma kilkanaście megabitów, to światowa średnia wynosi 3,1 Mb/s. Polska wypada na tym tle przyswoicie – statystyczne łącze w naszym kraju ma 6,1 Mb/s, co daje 27. miejsce na świecie.

Fragment raportu Akamai dotyczącego łącz internetowych
Fragment raportu Akamai dotyczącego łącz internetowych

A jak prezentuje się kwestia łącz internetowych na Księżycu? Nie, to nie żart – NASA rozpoczęła testy połączenia internetowego z sondą LLCD (Lunar Laser Communication Demonstration), orbitującą wokół naszego naturalnego satelity (więcej na temat tej sondy znajdziecie w jednym z wydań Wtorkowego Kuriera Kosmicznego).

W przeszłości komunikacja odbywała się drogą radiową, co w przypadku niewielkich odległości nie stanowi problemu, ale wymaga rozbudowanej infrastruktury, gdy komunikacja odbywa się na dystansach spotykanych w Kosmosie. W przypadku Księżyca daje to około 380 tys. kilometrów.

Tym razem zamiast fal radiowych NASA postanowiła wykorzystać laser i – jak wynika z opublikowanego niedawno raportu – przy okazji testów udało się ustanowić rekord przepływności kosmicznego łącza: download wynosił 622 Mb/s, a upload 20 Mb/s.

Istotne są tu nie tylko te dwie wartości, ale również fakt, że laserowa komunikacja wymaga precyzyjnego wycelowania wiązki, wysyłanej z Ziemi. Promień lasera musi trafić w poruszającą się sondę, odległą o setki tysięcy kilometrów.

Sonda LADEE
Sonda LADEE

Warto przy tym pamiętać, że sukces, osiągnięty przez NASA to tak naprawdę dopiero początek rozwoju superszybkiej komunikacji w Kosmosie, a Agencja pracuje już nad następcą sondy LLCD. Nowy księżycowy orbiter, LCRD (Laser Communications Relay Demonstration) ma rozpocząć testy w 2017 roku. Jaki jest sens rozwijania tej technologii?

NASA wyjaśnia to na swojej stronie wskazując, że laserowe łacza zapewniają znacznie większe prędkości transmisji, niż stosowane do tej pory łącza radiowe. Jako przykład wskazana jest m.in. transmisja zdjęć wysokiej rozdzielczości – radiowe przesłanie jednego z księżycowego orbitera może trwać nawet kilka minut.

W praktyce to właśnie przepustowość łącz stanowi w tej chwili według NASA wąskie gardło, utrudniające np. badanie powierzchni Księżyca czy pobliskich planet – orbitery czy łaziki są w stanie zbierać znacznie więcej informacji, niż mogą przesłać na Ziemię. Rozwój testowanej przez NASA technologii ma zaowocować w przyszłości superszybką transmisją danych, dając naukowcom możliwość skuteczniejszego badania Kosmosu.

Źródło: NASA

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)