Najbardziej wierna ekranizacja [wideo]

Najbardziej wierna ekranizacja [wideo]

Najbardziej wierna ekranizacja [wideo]
Ireneusz Podsobiński
16.03.2010 11:49

Filmy Sin City i 300 są do tego stopnia wiernymi adaptacjami pierwowzorów, że niektóre ujęcia niemal idealnie kopiują kadry komiksu. Można jeszcze dokładniej? Ano można. Obejrzyjcie ekranizację wstępu do filmu animowanego Goofy na wakacjach. Kopia idealna?

Filmy *Sin City *i 300 są do tego stopnia wiernymi adaptacjami pierwowzorów, że niektóre ujęcia niemal idealnie kopiują kadry komiksu. Można jeszcze dokładniej? Ano można. Obejrzyjcie ekranizację wstępu do filmu animowanego Goofy na wakacjach. Kopia idealna?

Filmik kosztował zaledwie 100 dolarów. Zdjęcia trwały sześć miesięcy. Wszyscy aktorzy (których jest trochę ponad 90) to przyjaciele i rodzina. Filmik został nakręcony na pożyczonej kamerze i zmontowany w programie Final Cut Studio. Morał z tego taki, że wystarczy zapał, pomysłowość i maksymalne wykorzystanie wolnego czasu. Aż strach pomyśleć, co twórca Ted Sowards zrobiłby za pomocą kilku milionów dolarów.

Co innego, czy tego typu ekranizacje mają sens? Po co oglądać dokładnie to samo, tylko z żywymi aktorami? Dobra ekranizacja nie znaczy wierna pod każdym względem. Sęk w tym, że każdy widz wyobraża to sobie inaczej. Jeden chce, by bohater wyglądał tak samo, a zmieniła się sceneria. Innemu nie pasuje jakiś wątek i chciałby go usunąć. Znaleźć złoty środek to bolączka każdej ekranizacji.

Osobiście preferuję inwencję twórczą z poszanowaniem oryginalnej wizji (np. Watchmen czy wspomniane wyżej filmy). A Wy wolicie kopię czy inspirację?

Źródło: /Film

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)