Piesek Paris Hilton w końcu się wściekł

Piesek Paris Hilton w końcu się wściekł

Piesek Paris Hilton w końcu się wściekł
Ireneusz Podsobiński
15.02.2010 11:02

Ileż można było? Być ciągle noszonym jak jakaś maskotka, przeżywać pełne stresu chwile wśród czających się wszędzie paparazzi. To musiało się odbić na psychice biednego chihuahua'y, ulubionego pieska wielkiej gwiazdy, Paris Hilton. Maluszek się wściekł i obudziła się w nim prawdziwa natura...

Ileż można było? Być ciągle noszonym jak jakaś maskotka, przeżywać pełne stresu chwile wśród czających się wszędzie paparazzi. To musiało się odbić na psychice biednego chihuahua'y, ulubionego pieska wielkiej gwiazdy, Paris Hilton. Maluszek się wściekł i obudziła się w nim prawdziwa natura...

Reżyser Jim L. Clark postanowił opowiedzieć to, o czym wielu z Was wiedziało już od dawna. Chihuahua to uśpione bestie, które w każdym momencie mogą dać upust swoim krwawym żądzom. Ale na tym nie koniec. Clark poszedł o krok dalej - skrzyżował pieski z piraniami. Oto nowa hybryda - Chihuanhas.

Obraz
© [źródło](http://niezlekino.pl/images/2010/02/Chihuanhas_Book_00.jpg)

Fabuła: W Ameryce Południowej pewien profesor, kolekcjoner wszelkiej maści dziwnych przedmiotów, natrafia na statuetkę tajemniczego bożka-piranię. Po powrocie do domu bożek ten rzuca złowieszczą klątwę na pieska profesora, Lulu Bell, i zapładnia go miotem zmutowanych chihuahua-piranii. Zdesperowany mężczyzna wyrzuca bożka i szczeniaki do pobliskiego jeziora, ale potworne potomstwo wkrótce wraca po zemstę. Małe koszmarki, żądne krwi, szukają później kolejnych ofiar. Natrafiają na parę grubych obozowiczów, ich przewodnika, pustelniczego weterana II Wojny Światowej i trzy gwiazdy porno na wakacjach. Ekipa, pod przewodnictwem strażnika jeziora i jej niezdarnego asystenta, łączy siły w walce o przetrwanie.

No jeśli to nie będzie hit, to ja już nie wiem. Piranha 3D bez wątpienia będzie miała silnego konkurenta. Gdyby tylko twórcom udało się zatrudnić Paris Hilton... Wyobrażacie to sobie? Mały chihuahua rzuca się jej do gardła i z brutalną siłą rozrywa krtań, dziękując za lata dręczenia - piękna symboliczna scena i bezcenny widok (prawie jak dzida w głowę w Domu woskowych ciał).

*

Źródło: Twitch

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)