Latarka nie wymagająca baterii

Latarka nie wymagająca baterii

Latarka nie wymagająca baterii
Kira Czarczyńska
09.02.2010 21:45

Jak często zdarza ci się, że podczas korzystania z latarki padły ci baterie? Ile razy zarzekałeś się, że jutro na pewno kupisz nowe - i przypominałeś sobie o tym dopiero, kiedy znów było ci potrzebne źródło światła?

Jeżeli tak często jak mi, to zainwestuj w któryś z modeli latarek... nie wymagających baterii.

Jak często zdarza ci się, że podczas korzystania z latarki padły ci baterie? Ile razy zarzekałeś się, że jutro na pewno kupisz nowe - i przypominałeś sobie o tym dopiero, kiedy znów było ci potrzebne źródło światła?

Jeżeli tak często jak mi, to zainwestuj w któryś z modeli latarek... nie wymagających baterii.

Na rynku pojawiły się już jakiś czas temu - i zdobywają coraz większą popularność. Nic zresztą dziwnego: można je sobie doładować w dowolnym momencie, nie używając do tego żadnego zewnętrznego zasilania. Wystarczy sama siła naszych mięśni.

Potrząsasz latarką albo kręcisz korbką, ewentualnie energicznie ściskasz rękojeść - i za chwilę masz znów działające światło, bez konieczności szukania świeczek czy biegania do sklepu. Niezastąpione w sytuacjach, kiedy nagle wyłączają prąd, na biwakach, czy po prostu w drodze powrotnej do domu jeżeli jest już ciemno.

Jak to działa?

W przypadku latarek z wbudowanym przyciskiem, ściskając uchwyt napędzasz mini turbinkę, która generuję mały prąd. Jest go akurat tyle, żeby zasilić diody LED, dające wystarczające w większości sytuacji światło.

Większe modele miewają korbkę, którą należy przez chwilę pokręcić i naładować w ten sposób akumulatorek. Innymi trzeba energicznie potrząsnąć - w środku umieszczony jest magnes, który poruszając się generuje pole elektromagnetyczne.

Niezależnie od modelu jednak, cel jest ten sam: doładować umieszczony wewnątrz latarki akumulatorek tak, żeby przez kolejne kilka minut pozwolił nam swobodnie oświetlać otoczenie.

Ile to kosztuje?

W zależności od modelu i często rozmiaru samej latarki, jej cena zaczyna się często już od 10-15 złotych. W zasadzie więc koszt zakupu zwraca się już po dwóch-trzech doładowaniach - oszczędzamy w końcu na bateriach, które musielibyśmy dokupić.

Tego rodzaju latarki znaleźć można już w zasadzie w dowolnym sklepie z elektroniką, a często także w hipermarketach. Równie dobrze jednak zamówić ją można przez Internet - przy okazji porównując ceny, które nawet w tym samym modelu potrafią różnić się o ładne kilkanaście złotych.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Rolowana latarka
Rolowana latarka
Katarzyna Kieś
Latarka jak transformer
Latarka jak transformer
Tomek Goździewicz
Latarka z kamerą
Latarka z kamerą
Arkadiusz Gabrysiak
Komentarze (1)