To warto zobaczyć! 7 filmów nawiązujących do twórczości Toma Clancy’ego


Do tej pory ukazało się sześć filmów nawiązujących do twórczości Toma Clancy'ego. Siódmy już niebawem!
Ten artykuł ma 7 stron:
Polowanie na Czerwony Październik (1990 r.)
„Lewacki szkodnik, który wykastrował amerykańską armię i wywiad” – Tom Clancy nie miał dobrego zdania o obecnym prezydencie Stanów Zjednoczonych. A jak wygląda obraz USA przedstawiony w ekranizacjach dzieł zmarłego pisarza? I co w jednym z tych filmów robił polski okręt wojenny?
Uwielbiam filmy, których akcja rozgrywa się na pokładzie okrętów podwodnych. Lubię klaustrofobiczne ujęcia, pełną napięcia i strachu atmosferę i charakterystyczne dźwięki miażdżonego ciśnieniem wody kadłuba. Niestety, nie ma ich wiele – w moim prywatnym rankingu za godne polecenia uznaję zaledwie dwa, nie mogąc przy tym wybaczyć Kathryn Bigelow zmarnowanego potencjału opowieści przedstawionej w „K-19”.
Ze swojego zadania znacznie lepiej wywiązali się Wolfgang Petersen z „Okrętem” i John McTiernan z „Polowaniem na Czerwony Październik”. Fabuła tego drugiego, będącego ekranizacją pierwszej powieści Toma Clancy’ego to kwintesencja strachów epoki zimnej wojny.
Zobacz również: Tak pracuje kamera GoPro HD
Mamy zatem supernowoczesny radziecki okręt podwodny (w tamtym czasie Rosjanie rzeczywiście wprowadzali do służby potężne okręty podwodne klasy Tajfun, o których przeczytacie w artykule „Niezwykłe konstrukcje [cz. 13]. Tajfun – największy okręt podwodny świata”), dowódcę dezertera, kapitalnie zagranego przez Seana Connery’ego i – po raz pierwszy goszczącego zarówno na kartach powieści, jak i na ekranie – Jacka Ryana, analityka CIA. A wszystko to doprawione genialną muzyką Basila Poledourisa.
Nie bez powodu, gdy na potrzeby tego artykułu zrobiłem wśród znajomych szybką sondę z pytaniem o ulubiony film na podstawie powieści Clancy'ego, odpowiedź była niemal jednogłośna: „Polowanie na Czerwony Październik” cenią niemal wszyscy. A ja szczerze żałuję, że do poprzeczki ustawionej przez ten film ponad 20 lat temu w tym wieku żaden reżyser nawet się nie zbliżył.
W filmie jest również polski wątek. W roli okrętu USS Reuben James wystąpiła fregata rakietowa typu Oliver Hazard Perry, pływająca wówczas pod amerykańską banderą jako USS Wadsworth. Co to ma wspólnego z Polską? Od 28 czerwca 2002 roku ten sam okręt wchodzi w skład Polskiej Marynarki Wojennej jako ORP Generał Tadeusz Kościuszko.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze